Powołania na Benfikę. Brak Quintero i Herrery

Paulo Fonseca ogłosił kadrę na jutrzejszy mecz przeciwko Benfice Lizbona. Wśród powołanych zabrakło miejsca dla Juana Quintero oraz Hectora Herrery. Na liście zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami znalazł się za to Ricardo Quaresma.

Dla Quintero to już szósty mecz z rzędu, w którym Kolumbijczyk nie dostanie swojej szansy. Wcześniej zawodnik był pomijany w spotkaniach z Atletico Madryt, Sportingiem Braga, Rio Ave, Atletico, Sporitngiem Lizbona i Olhanense. Oprócz Quintero i Herrery w kadrze zabrakło: Bolata, Diego Reyesa i Ricardo. Do składu po jednym meczu absencji powrócili natomiast: Helton, Maicon i Carlos Eduardo.

Powołani zawodnicy:

BRAMKARZE: Helton i Fabiano;

OBROŃCY: Danilo, Mangala, Otamendi, Maicon i Alex Sandro;

POMOCNICY: Fernando, Defour, Lucho, Carlos Eduardo, Josué, Licá i Kelvin;

NAPASTNICY: Quaresma, Varela, Jackson Martínez i Ghilas.

Nieznana jest jeszcze kadra drużyny Benfiki.

Niech ktoś mi to wytłumaczy, dlaczego na tak ważny mecz powoływane są takie nic nie wnoszące do gry osobistości, jak Defour, czy Lica, a powołań nie otrzymują Herrera, czy Quintero, wielkie talenty, za które możemy dostać za kilka sezonów kupę forsy, a one w tym czasie mogą stanowić o sile tego klubu. Kolumbijczyk to chyba jedyny zawodnik, który w tym czasie może zaważyć indywidualnie o losach takiego meczu, a nie zobaczymy go nawet na ławce. Ehh... Fonseca strasznie stracił w moich oczach przez ostatnie tygodnie.

Tak samo psioczyliście na Pereirę jak był trenerem że nie wystawia tego zawodnika czy tamtego, a ja tam wierzę w Licę jak by Quintero był taki lepszy od lici na treningach to by grał

A co do Defoura to nie jest taki zły grajek jak go przedstawiacie ale i tak nie sądze żeby był w pierwszej 11 jak dla mmnie środek pola to Fernando , Lucho i Carlos Eduardo

Jest. Wystarczy popatrzeć na grę obu zawodników, inny poziom... Na początku sezonu Lica jeszcze jakoś dawał rady, lecz teraz to się niestety w ostatnich meczach kompromitował... A jeśli to nie wystarcza to nawet statystyki przemawiają na korzyść Kolumbijczyka, który grał prawie 3 razy mniej a strzelił 2 gole i miał 1 asystę.

Ale zobacz Luigi, jaki potencjał drzemie w Quintero, on jest jednym tchem wymieniany w gronie najbardziej utalentowanych zawodników na świecie, jak kiedyś James. Nie wyobrażam sobie jak na treningach musi sobie dobrze radzić Lica i Defour/słabo radzić Quintero i Herrera, że to pierwsza para pewnie jutro zagra. Patrząc tylko na mecze to Kolumbijczyk i Meksykanin prezentowali się o niebo lepiej...

Panowie jeśli chodzi o Defoura to nie powiedziałem że ma grać w pierwszym skladzie, Herrera jest dla mnie pierwszy w tej hierarhi i brak go w składze na Benfikę jest trochę niezrozumiałe. Chodziło mi tylko o to że ten Defour nie jest taki zły ,kluby nie byle jakie go obserwują

Lica czy Quintero nie ma co się sprzeczać i tak Rysiek będzie grał he

@Luigi Doskonale Cię rozumiem, ale moim zdaniem Defour po prostu jest słabszym graczem od Herrery, to wszystko... A co do Ryśka, to znając Fonsekę i jego ryzykowne decyzje (a raczej ich brak), to dobrze będzie jak RQ7 dostanie kilkanaście minut w końcówce.

Mam nadzieje że nie pójdzie za tym czy kogoś lubi czy nie tylko wybierze tak by zawodnicy grali tak żeby wygrać, nie kaleczyli. Nikt nie przekona mnie że Lika zasługuje na pierwszą 11.. początek sezonu to był czysty fart( te gole :/ ). Fakt może nie był jakoś mega słaby bo coś tam biegał ale z pewnością znalazło by się 2/3 zawodników, którzy zagrali by co najmniej tak samo jak on.. (z "najlepszego" czasu)