Gil Vicente 1:5 FC Porto

W pierwszym meczu w 2015 roku, zawodnicy FC Porto sprawili kibicom prawdziwą goleadę. Podopieczni Julena Lopetegui ograli ostatnie w tabeli Gil Vicente aż 5:1. Bramki dla Smoków strzelili: Casemiro, Martins Indi, Brahimi, Oliver oraz Jackson.

Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła w 36. minucie, gdy świetnym uderzeniem z ponad 30. metrów popisał się Casemiro. Chwilę później zawodnik gospodarzy, Jander otrzymał drugą żółtą kartkę i od tej pory Gil Vicente musiał grać w dziesiątkę. Po przerwie, Smoki udokumentowały swoją absolutną przewagę. Najpierw, w 55. minucie bramkę piętą strzelił Martins Indi. Co prawda nie była ona aż tak efektowna, jak strzał Jacksona w meczu ze Sportingiem w sezonie 2012/13. Holender dobił piłkę do bramki po nieudanym wybiciu bramkarza Gil Vicente. W 70. minucie po dobrym zagraniu Danilo, piłkę do bramki bez najmniejszych problemów skierował Brahimi. Goście zdołali strzelić bramkę w 76. minuty, gdy Smoki zastawiły nieudaną pułapkę ofsajdową i Vítor Gonçalves w sytuacji sam na sam pokonał Fabiano. Kolejna bramka padła w 80. minucie, gdy Oliver z niecałych 10. metrów przed bramką podciął futbolówkę nad Adriano Facchini. Ostatnie słowo w tym meczu należało to Jacksona, który w 87. minucie ładnie sam wywalczył sobie pozycję i technicznym strzałem z lewej nogi pokonał golkipera Gil Vicente. W 90. minucie drugą żółtą kartkę dostał Alex Sandro i musiał opuścić boisko. Dla Brazylijczyka była to 6. żółta kartka w tym sezonie, a więc będzie musiał pauzować 1 spotkanie - co prawda już po 5. kartce jest zawieszenie, ale piąte napomnienie otrzymał również w tym meczu.

Ciekawostki:

1. Oliver Torres wyrównał rekord Juana Antonio Pizziego i  jest obecnie najlepszym hiszpańskim strzelcem w FC Porto. Obaj mają po 4. bramki
2. Jackson stał się drugim zagranicznym najlepszym strzelcem w historii FC Porto. Ma on 79 bramek i wyprzedził o jedno trafienie Hulka. Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji ma Mario Jardel, który strzelił 168 bramek.
3. Smoki trzeci raz w tym sezonie strzeliły 5 bramek w 1 meczu. Wcześniej miało to miejsce w meczach z Rio Ave oraz Arouką.
4. FC Porto strzeliło w każdym meczu wyjazdowym w tym sezonie przynajmniej jedną bramkę (11 spotkań).
5. Gil Vicente pozostaje nadal bez wygranej w lidze - 15 spotkań.
6. Fabiano Freitas rozegrał 50 spotkanie w barwach FC Porto
7. Casemiro i Tello rozegrali 20 spotkanie w barwach FC Porto

to był na prawde dziwy mecz... Potrafiliśmy zagrać na prawde bardzo dobra piłke - wspaniały fragment meczu to poczynania Smoków po 50 min i 35 min spotkania. Trzeba przyznać że to głowna zasługa gry w przewadze jednego grajka Nie bede wspominał o poczatku meczu bo to co sie wtedy działo nie zapowiadało takiego pogromu.
na + zagrali Torres, Brahimi, Danilo i Jackson
- Tello, Casemiro, HH i Maicon

tutaj skrót :)
http://www.meczyki.pl/skroty/42911/gil_vicente_porto_15.html

Myślę, że Torres był MVP spotkania. Ostatnimi swoimi meczami mnie przekonuje i chciałbym, żeby go Smoki wykupiły, bo tak jak już wcześniej wspomniałem. Za kilka lat będzie warty z 30 mln euro :)
Fajny wynik na rozpoczęcie roku. Teraz Porto musi robić swoje i wygrywać wszystkie mecze, a także musimy czekać na potknięcia Benfiki :)

Niezły mecz chwilami naprawde dobra gra Smoków.... Oby na Lige Majster w pełni formy byl Rysiu i Jacson :)

Pierwsza połowa to lepiej zapomnieć dobrze, że jej nie przegraliśmy bo Vicente miało z 2-3 dobre okazje, a to podanie Casemiro do napastnika przeciwnika to jakiś żart... Nie atakowany podaje mu pod nogi co on nie widział go... Druga połowa i fragment gry chwile przed strzeleniem drugiej bramki do końca spotkania to bardzo ładny demontaż :) Pięknie to rozgrywali no i Torres też mnie przekonuje ostatnio gra coraz lepiej i szkoda mi się z nim będzie rozstawać ale niestety nikt go nam na stałe nie da... Herrera gra słabo, Casemiro też... Na prawdę bym wzmocnił środek pola bo nie podoba mi się ich gra... HH ma przebłyski dobrej gry, a Casemiro jest po prostu słaby. Na minus w tym meczu Alex Sando, Tello, HH, Casemiro, Maicon on na prawdę nie gra stabilnie ma 26 lat, a królem obrony był wcześniej Mangala teraz Indi i to pokazuje, że poziomem odstaje od młodych kolegów. Na plus Jackson jak wrócił na dobre obroty to daje sporo radości swoją grą, Brahimi dalej mieszany raz ta raz tak ale generalnie niezły jego mecz. Danilo to klasa dla siebie w tym sezonie gra świetnie, do tego szacunek należy się Torresowi i fajne wejście Quintero. Bo Lopez to powinien zostać odesłany do zespołu B i tam nabrać jakiegos rytmu meczowego i dostać ostateczną szansę... Trzymanie go na ławce nic nie daje, a jak w drużynie B sobie nie poradzi to sprzedać go jak najszybciej strata będzie ale pensji nie będzie ciągnął. Oby tak cały ten rok wyglądał tak jak druga połowa wczorajszego spotkania, a na pewno będziemy mieli sporo radości z poczynań smoków.

Play4Fun hmm w wikeszosci sie z Toba zgodze ale Lopez przez te 15 minut zrobił wiecej pożytku niz Tello przez 50 !!

No dla mnie Lopez powinien nabrać rytmu meczowego ma on jakieś przebłyski ostatnio ale to strasznie marne to światełko. No zgodzę się, że zrobił coś wczoraj ale dalej to jest minus w porównaniu z Brahimim czy Quaresmą. A ta jego wczorajsza asysta i klepanie tej piłki to mam wrażenie oglądając to, ze piłka go parzyła i się jej pozbywał, a to otwierające podanie to po prostu zagapienie obrońcy i minimalna niedokładność Lopeza ale to moje odczucie. Ja i tak bym go zesłał do zespołu B by nabrał troche ogrania i swobody i wrzucić go na mecz

Indi znalazł sie w 11 kolejki wg portalu maisfutbol to chyba siadczy że mimo takiego wyniku gra nie porywała