Ricardo Costa znowu Smokiem?

Julen Lopetegui nie zaprzestaje poszukiwań doświadczonego stopera, ogranego w europejskich pucharach, który miałby świecić przykładem dla młodszych graczy. Jak informuje dziennik "Record" jedną z opcji może być były gracz Porto - Ricardo Costa.

Po przyjściu do zespołu Porto trenera Julena Lopetegui, jednym z jego priorytetów było znalezienie doświadczonego obrońcy na arenie międzynarodowej, który miałby przekazać swoje doświadczenie, jak i przewodzić zespołem w szatni. Pierwszym wyborem trenera był ostatnio wypożyczony do włoskiego Interu Rolando, lecz ten wszedł w konflikt z klubem odmawiając wyjazdu na obóz przygotowawczy do Horst i żądając pozwolenia na transfer do Włoch. Wobec zaistniałej sytuacji hiszpański trener "Smoków" rozpoczął poszukiwania nowego zawodnika na tę pozycję i miał nim zostać hiszpański obrońca występujący obecnie w rosyjskim Rubinie Kazań - Ivan Marcano, lecz i w tym względzie brak porozumienia pomiędzy obiema stronami w sprawie finalizacji transferu, który miałby wynosić około 3-4 milinów euro. W związku z tym otwiera się furtka dla byłego kapitana ekipy z Estadio do Dragao Ricardo Costy, który występował w Porto w latach 1999-2007 (Od 2001 roku w pierwszej drużynie).

Ricardo Costa jest wychowankiem portugalskiej Boavisty. Trafiając w 1999 roku do ekipy Porto rozpoczynał swoją karierę w zespole U-19 i Porto B, by po 2 latach gry dostać miejsce w pierwszym zespole. W ciągu 7 sezonów gry dla "Smoków" Ricardo Costa rozegrał 72 spotkania strzelając w nich 4 bramki oraz został jej kapitanem. W 2007 roku trafił on za 4 miliony euro do niemieckiego Wolfsburga, z którego przeszedł do Lille, a następnie do hiszpańskiej Valencii. W ciągu swojej przygody 33-letni zawodnik rozegrał 26 spotkań w Lidze Europejskiej oraz 30 w Lidze Mistrzów, co zapewnia mu wymagane przez trenera doświadczenie. Ricardo Costa obecnie jest wolnym zawodnikiem ze względu na niedawne rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron z Valencią. Mimo 33 lat Ricardo Costa dalej jest cenionym zawodnikiem, co zaowocowało powołaniem przez Paulo Bento na Mistrzostwa Świata w Brazylii. Sam zawodnik obecnie nadal przebywa w Valencii, odrzucił też ofertę niemieckiego Hamburgu, a jeśli FC Porto chciałoby ściągnąć ponownie na Estadio do Dragao Costę, dobrą okazją może być jutrzejszy pożegnalny mecz Deco, w którym wystąpi.

Jeśli miałbym wybierać to wolę Ricardo Costę niż jakiegoś tam Marcano! Tylko czytałem, że Costa raczej odejdzie do ligi katarskiej.