Mangala na celowniku Anży Machaczkała

Wśród plotek transferowych w obecnym okienku, postać Eliaquima Mangali pojawia się zdecydowanie najczęściej spośród wszystkich graczy FC Porto. Do niezwykle imponującej listy (Chelsea, AS Monaco, FC Barcelona, PSG, Juventus Turyn, Manchester United, AC Milan, Borussia Dortmund) można dziś dołączyć rosyjskie Anży Machaczkała...

Według rosyjskich mediów 22-letni stoper drużyny Smoków jest głównym celem do wzmocnienia obrony 3 drużyny rosyjskiej Premier Ligi w 2013 roku. Trener Anży, Guus Hiddink widzi Mangalę jako godnego następce Christopera Samby.

"Tak, kilka drużyn z Europy, a w tym kluby z Rosji wyraziły chęć pozyskania Mangali w obecnym okienku transferowym", powiedział menadżer gracza, Fabrizio Ferrari.

Mimo wielkiego zainteresowania największych i najbogatszych klubów, odejście Eliaquima Mangali wydaje się być w obecnym okienku niemożliwe. Klauzula odejścia Francuza wynosi 50 milionów euro, a klub pokazał, że nie ma zamiaru go oddawać za niższą sumę (odrzucenie oferty 30 milionów od AS Monaco).

Mimo wielkiego odstępnego, Anży może pokusić się o kolejny spektakularny transfer. Klub w ostatnich latach potrafił bowiem skusić piłkarzy takich jak Samuel Eto'o (27 mln. euro oraz najwyższe zarobki na świecie !), Willian (30 mln. euro), Mbark Bossoufa czy Lassana Diarra.

Mamy dobrych środkowych obrońców dlatego dziwie się że odrzucili 30 mln od Monaco , ja bym go za tą cenę puścił