Trwają nagocjacje z Liverpoolem

FC Porto nadal prowadzi rozmowy z The Reds odnośnie transferu Christiana Atsu do angielskiego klubu. Pierwsza propozycja w wysokości 3 500 000 euro została odrzucona przed portugalskich włodarzy i skłoniła Anglików do złożenia kolejnej oferty.

Jak podaje Daily Mail, Liverpool złożył nową ofertę za reprezentanta Ghany. Kwota jaką dają na stół wyspiarze to 5 800 000 euro, co i tak jest niezwykle niską ceną, jak za tak utalentowanego gracza. Liverpool korzysta z "promocji" jaka znajduje się w kontrakcie Atsu: klauzula odejścia - 10 milionów euro. Sam zawodnik chce odejść i spróbować swoich sił w Premier League, a ponadto po swoich wypowiedziach nie jest już brany pod uwagę przez Paulo Fonsecę.

Powodzenia Atsu! Negocjowałbym do 7 mln euro.

A won! Dajecie 10 mln , albo zostawiamy go na rok , co to za zysk 5 mln ?

Czyli według ciebie lepiej oddać go za darmo niż za 5 mln?

Według mnie nie powinniśmy sprzedawać poniżej klauzuli.

umbro , ale 5 mln to nie jest zysk , ja wole by przez sezon dawał nam tego czego chcemy , niż sprzedać go praktycznie za nic .

@kran142: Nie wiem czy znasz takie powiedzenie "z niewolnika nie ma pracownika". Trudno powiedzieć, czy na siłę trzymając go w klubie, będzie dawał z siebie wszystko.

Teoretycznie , ale wydaje mi się że jak nie spuścimy ceny to i tak ktoś da za niego 10 mln , bo jak na niego to mało .

Szkoda, że tak wyszło z Atsu.. odejdzie za śmieszną cenę, a mógłby być wart o wiele więcej..