FC Porto kontynuuje znakomitą passę, pewnie wygrywając kolejny mecz ligowy. Zawodnicy pod przewodnictwem Francesco Farioliego w 7 kolejce ligi portugalskiej udali się do Vila do Conce, gdzie pokonali tamtejsze Rió Ave 3:0. Bramki dla drużyny gości strzelali Pablo Rosario, Samu oraz Gabri Veiga.
W porównaniu z meczem z Nacionalem włoski szkoleniowiec Smoków dokonał pojedynczej zmiany w wyjściowej jedenastce drużyny, gdzie miejsce Rodrigo Mory zajął wracający do pełni formy fizycznej Gabri Veiga.
Goście rozpoczęli ten mecz jak każdy z ostatnich, błyskawicznym naporem na bramkę przeciwnika. Już w piętnastej sekundzie po składnej akcji lewym skrzydłem strzał oddał Borja Sainz, jednak futbolówka powędrowałą w boczną siatkę.
W 4 minucie padła pierwsza bramka w tym meczu. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Gabriego Veigę do piłki na bliższym słupku dopadł Pablo Rosario i skierował ją w światło bramki bezradnego Cezarego Miszty.
Dosłownie chwilę potem po prostopadłym podaniu Pepe z prawego skrzydła, w dogodnej sytuacji znalazł się Samu. Strzał Hiszpana z ostrego kąta minął jednak cel.
W 13 minucie Smoki podwyższyły prowadzenie, również w konsekwencji rzutu rożnego. Dośrodkowanie Gabriego Veigi tym razem na dalszy słupek wykorzystał Samu, wygrywając rywalizację powietrzną z obrońcą Rió Ave i uderzając piłkę głową.
Przytłoczeni błyskawicznym początkiem meczu gospodarze zaczęli popełniać błędy indywidualne, jak ten, kiedy po złej komunikacji pomiędzy debiutującym Jakubem Brabecem a Cezarym Misztą, polski bramkarz pod naporem hiszpańskiego napastnika Smoków zmuszony był do wykopania piłki na rzut rożny.
W 18 minucie po kolejnym rzucie rożnym wykonywanym przez Veigę piłka trafiła do jego rodaka ustawionego przed polem karnym. Mocny strzał Borjy Sainza trafił jednak w sam środek bramki, gdzie dobrze ustawiony był bramkarz gospodarzy.
Dwadzieścia minut później dwukrotny asystent w tym spotkaniu próbował także wpisać się na listę strzelców. Gabri Veiga po indywidualnej akcji uderzył jednak zdecydowanie za mocno i piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką.
W 40 minucie po podaniu górą Jakuba Kiwiora w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Borja Sainz, jednak jego strzał z ostrego kąta obronił Cezary Miszta. Dwie minuty później odpowiedziało Rió Ave, ale silne uderzenie sprzed pola karnego zablokował ciałem wypożyczony z Arsenalu stoper.
Druga połowa spotkania także rozpoczęła się pod dyktando Smoków. W 52 minucie miękkie dośrodkowanie Pepe na debiutanckiego gola zamienił fantastyczny w dzisiejszym meczu Gabri Veiga.
Trzy minuty później mogło być już 4:0, kiedy to po przechwycie Borjy Sainza na połowie przeciwnika w pole karnego gospodarzy wbiegł Francisco Moura. Następnie portugalski obrońca dograł piłkę na bliższy słupek, gdzie pojawił się Samu, ale strzał Hiszpana wybił bramkarz Rió Ave. Nie był to jednak koniec akcji, bo po przejęciu bezpańskiej piłki przez Victora Froholdta nadal w polu karnym gospodarzy, ta trafiła do hiszpańskiego skrzydłowego. Sainz uderzył bardzo mocno, ale trafił w słupek.
W 59 minucie pierwszy celny strzał Rió Ave w tym meczu oddał Vrousai, ale Diogo Costa nie miał najmniejszych problemów z jego obroną. Trzy minuty później groźne uderzenie posłał wpuszczony chwilę wcześniej na boisko Rodrigo Mora, minęło ono jednak słupek bramki Cezarego Miszty.
W 76 minucie po błyskawicznym kontrataku gości w polu karnym gospodarzy pojawił się kolejny rezerwowy, Zaidu. Nigeryjczyk płaskim strzałem po ziemi uderzył jednak po niewłaściwej stronie bliższego słupka.
Kapitalnym podaniem mijającym dwie linie w 82 minucie popisał się Rodrigo Mora. Borja Sainz, który znalazł się przez to w sytuacji sam na sam z bramkarzem po raz kolejny przegrał pojedynek z Cezarym Misztą. Sześć minut później szczęścia próbował także debiutant w pierwszej drużynie FC Porto, Angel Alarcon, ale strzał Hiszpana okazał się niecelny.
Tym samym po sześciu kolejkach ligi portugalskiej Smoki mają komplet punktów możliwych do zdobycia. Podopieczni Francesco Farioliego już w najbliższy czwartek udadzą się do Salzburga, gdzie rozpoczną zmagania międzynarodowe w ramach rozgrywek Ligi Europy.
Autor: Michał, 2025-09-20 11:02:58
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
6. kolejka ligi portugalskiej | ||
![]() | vs | ![]() |
Rió Ave FC | - | FC Porto |
0 : 3 | ||
2025-09-19, 21:15 Estádio do Rio Ave FC (Vila do Conde) | ||
(tak typowaliśmy) |
1. kolejka Ligi Europy | ||
![]() | vs | ![]() |
Red Bull Salzburg | - | FC Porto |
Typuj wynik meczu | ||
2025-09-25, 21:00 Red Bull Arena Salzburg (Salzburg, Austria) |
Drużyna | M | Pkt. | |
1 | FC Porto | 6 | 18 |
2 | Sporting CP | 5 | 12 |
Moreirense FC | 5 | 12 | |
4 | Benfica Lizbona | 4 | 10 |
FC Famalicão | 5 | 10 | |
Gil Vicente FC | 5 | 10 | |
7 | SC Braga | 5 | 8 |
8 | Vitoria Guimarães SC | 5 | 7 |
9 | Casa Pia AC | 5 | 6 |
10 | GD Estoril Praia | 5 | 5 |
CD Santa Clara | 5 | 5 | |
FC Arouca | 5 | 5 | |
13 | FC Alverca | 5 | 4 |
Nacional Madeira | 5 | 4 | |
15 | Estrela Amadora | 5 | 3 |
Rió Ave FC | 5 | 3 | |
17 | AFS | 5 | 1 |
CD Tondela | 5 | 1 |