Rodrigo Mora: "FC Porto to mój klub."

Po zdobyciu dwóch goli i asysty w pierwszych dwóch kolejkach eliminacji do Mistrzostw Europy do lat 21, Rodrigo Mora błyszczy w juniorskiej kadrze Portugalii i zdradza, że ​​ma dwa marzenia - zadebiutować w dorosłej reprezentacji i zostać mistrzem kraju z FC Porto. W wywiadzie dla Canal 11 18-letni pomocnik wyraził ogromną radość z możliwości gry w niebiesko-białej koszulce i jest przekonany, że sezon 2025/26 będzie dobrym rokiem.

Myślę, że mamy bardzo silny zespół. Mamy trenera z ciekawymi pomysłami, wszystko idzie w dobrym kierunku, a najlepsze jest to, że mamy zjednoczony skład, a kibice nas wspierają. – wyjaśnia młody mężczyzna, który jest bardzo wdzięczny za całe wsparcie i zdeterminowany, by zawsze dawać z siebie wszystko, aby drużyna była coraz lepsza.

Określone cele

„Na poziomie międzynarodowym moim pierwszym celem jest debiut w dorosłej reprezentacji. W piłce klubowej celem jest zdobycie tytułu Mistrza Kraju z FC Porto”.

Odświeżony skład

„Wszystko zmierza we właściwym kierunku. Uważam, że mamy bardzo silną drużynę, a także trenera z ciekawymi pomysłami. Póki co idzie nam bardzo dobrze i myślę, że najlepsze jest to, że mamy zjednoczony skład oraz wsparcie kibiców. Wierzę, że to będzie wspaniały sezon.”

Szczęśliwy i pewny siebie

„FC Porto pozyskało wielu zawodników, co znacząco wpłynęło na rywalizację i jakość składu. Mamy za sobą trudny sezon, ale to już przeszłość i teraz musimy po prostu iść dalej. Wierzę, że ten rok będzie dużo lepszy.”

Sezon 2024/25 poniżej oczekiwań

„Nie chciałem, żeby mój pierwszy sezon w dorosłej piłce tak wyglądał, ale to było cenne doświadczenie, które rozwinęło mnie pod wieloma kątami. Mam nadzieję, że taki rok już się jednak nie powtórzy.”

Miłość trybun

„Wciąż trudno mi się z tym oswoić, bo jestem jeszcze bardzo młody, ale już czuję całe wsparcie, jakie otrzymuję. W meczu U-21 w Barcelonie i podczas prezentacji na Dragão… Jestem bardzo wdzięczny za to wsparcie. Cieszę się, że mogę grać dla FC Porto i chcę to kontynuować, żeby kibice nadal mnie lubili.”

Nowe role

„Grałem na innej pozycji, co wymaga większego zaangażowania w obronie i obecnie mocno nad tym pracuję. Aby drużyna była lepsza, muszę więcej walczyć w defensywie i obiecuję, że zawsze będę dawał z siebie wszystko. W ataku będę nadal taki sam, chociaż gram trochę głębiej.”

Samu

„To napastnik światowej klasy i łatwo mu się asystuje, bo strzela gole z każdej możliwej pozycji. To bardzo silny zawodnik, skuteczny w kontratakach, dzięki czemu ułatwia moje zadania.”

Letni rynek transferowy

„Niełatwo radzić sobie z wszystkimi plotkami transferowymi, ale staram się to wszystko ignorować, nie martwić się za bardzo. Cokolwiek ma się stać, to się stanie. Ale myślę, że to już przeszłość, jestem bardzo szczęśliwy w FC Porto i będę kontynuował grę w moim klubie.”

Nieświadomy plotek

„Nie śledzę wiadomości, ale ciągle je otrzymuję. Nawet proszę ludzi, żeby mi ich nie wysyłali, bo nie chcę tego oglądać.”

Po meczu na Alvalade

„Wygraliśmy derby na stadionie mistrzów kraju i to był bardzo dobry występ z naszej strony. Byłem bardzo zadowolony z tego niesamowicie ważnego zwycięstwa.”

Jeden z największych autorytetów

„Bez wątpienia Diogo Costa jest dla mnie wzorem do naśladowania. Jest naszym kapitanem i oczywiście ja też kiedyś chciałbym nim zostać. FC Porto to mój klub. To klub, w którym dorastałem i trenowałem i zdecydowanie byłoby zaszczytem być wzorem do naśladowania dla młodszych zawodników w drużynie.”

Nowy wzór do naśladowania dla portugalskiej piłki nożnej?

„Nie myślę o tym. Jeśli coś ma się stać, niech to się stanie naturalnie. Myślę po prostu o tym, co mogę dać z siebie na co dzień i w każdym kolejnym meczu.”

Najlepszy gol

„To był ten, którego strzeliłem w meczu z Boavistą. Ładną bramkę strzeliłem też przeciwko Casa Pii, ale derby to derby.”

Najlepsi kumple

„Samu i Quenda.”

Zdobycie Mistrzostw Świata

„To moje marzenie, ale długoterminowe.”

Autor: Michał, 2025-09-11 10:06:18