Początek na piątkę! FC Porto - Maritimo 5:1

W sobotę mistrz Portugalii - FC Porto oficjalnie rozpoczął sezon 2022/23. W inauguracyjnej kolejce na Estádio do Dragão przeciwnikiem byli przyjezdni z wyspy Madera - Maritimo. Po ostatnim gwizdku sędziego obrońcy tytułu wygrali 5:1 i zrobili pierwszy krok ku obronie tytułu. Zwycięstwo to było szczególnym prezentem dla Pinto da Costy, dla którego był to dwutysięcznym mecz jako prezydent klubu. 

“Smoki” ponownie nie mogły liczyć na występ w wyjściowym składzie najdroższego nabytku w tym oknie transferowym Davida Carmo. Reprezentant Portugalii musiał pauzować drugi mecz za czerwoną kartkę. Nowością w składzie było wystawienie Danny’ego Loadera. Trener Sérgio Conceição wykazał się konsekwencją, bo młody Anglik wystąpił również tydzień temu w meczu o Superpuchar Portugalii z CD Tondela (3:0). 

Na premierowe trafienie nie trzeba było długo czekać. W 12. minucie po skutecznym odbiorze piłki przez Zaidu i asyście Evanilsona, pierwsze trafienie w nowym sezonie ligowym zaliczył Mehdi Taremi. W 21. minucie mogło być 2:0, gdy po błędach i niezdecydowaniu gości, piłkę w siatce umieścił Evanilson. Arbiter główny Hélder Malheiro po analizie VAR anulował trafienie. Powtórka pokazała, że w chwili podania był na 28-centymetrowym spalonym. W 40. minucie Brazylijczyk ponownie umieścił piłkę w siatce, tym razem w sposób prawidłowy, a asystę zaliczył prawy obrońca João Mário. Dwie minuty później swój drugi gol zanotował Mehdi Taremi, kiedy to “Smoki” po raz kolejny wykorzystały błąd gości przy wyprowadzeniu piłki z pobliża własnego pola karnego. 

W drugiej połowie FC Porto kontynuowało na natarcie bramki Maritimo. W 68. minucie prowadzenie na 4:0 podwyższył strzałem głową Ivan Marcano. Ostatnią bramkę dla gospodarzy zdobył w 76. minucie Toni Martinez, który dziewięć minut wcześniej wszedł na plac gry. Hiszpan strzelił gola po dośrodkowaniu z prawej strony João Mário, dla którego była to druga asysta w tym meczu. Rozmiary porażki zmniejszył w 88. minucie prawy obrońca Maritimo, Cláudio Winck. Brazylijczyk wykorzystał chaos w polu karnym FC Porto po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i była to jedyna sytuacja, gdy Diogo Costa musiał skapitulować. 

Oprócz rocznicy Pinto da Costy, swoją miał również trener Sérgio Conceição, który w sobotę rozpoczął swój szósty sezon ligowy w barwach FC Porto i tym samym stał się najdłużej pracującym trenerem zatrudnionym przez wspomnianego wcześniej prezydenta. 

Po meczu u siebie, obrońcy tytułu udadzą się w podróż do Vizeli, gdzie na miejscowym stadionie w niedzielę 14 sierpnia zmierzą się z FC Vizelą w ramach drugiej kolejki ligi portugalskiej. 

Wynik więcej niżzadowalający, bo Porto zawsze grało się niewygodnie z drużynami z Madery, a w szczególności z Maritimo. Zdecydowana wygrana na inaugurację cieszy, bo na pewno pozwoli nabrać wiatru w żagle i podniesie morale samej drużynie, a przeciwnikom pokaże, że mistrz nadal jest głodny sukcesów i po tak udanym sezonie jak poprzedni nie zamierza osiadać na laurach.