Fc Porto 4:3 CD Tondela

Porto po ciężkim meczu wygrywa z Tondelą 4:3,jeden z gorszych meczy tego sezonu jeżeli chodzi o grę defensywy,najwięcej do zarzucenia powinien sobie mieć Malang Sarr, który niestety zawalił 2 bramki ale on w tym sezonie pokazywał że błędy się często zdarzają, a w nastepnym meczu gra niczym Nemanja Vidić niegdyś w Manchesterze United.

Porto od początku meczu pokazywało,że będą górą szybka bramka Zaidu w 3 minucie pokazała,że Porto tego dnia było groźne ale jednocześnie w obronie bronili się niczym mysz przed kotem czyli wcale.

Do 20 minuty to Porto było tylko i wyłącznie przy piłce,groźne ataki i długie utrzymywanie się przy piłce co było widac po statystykach do 20 minuty Porto miało 78% posiadania piłki i 6 strzałów na bramkę.

Niestety defensywa tego dnia zrobiła sobie urlop,w 20 minucie długa prostopadła piłka do Gonzaleza przeszła przez Malanga Sarra i Gonzalez z zimną krwią wykańcza akcje strzelając pod nogami Marchesinowi.

Kolejna bramka to kolejne zaspanie w defensywnie,ale tym razem to Marchesin zawalił,ponieważ wbił sobie piłkę do bramki i w 33 minucie mieliśmy już 1:2 po bramce Barbosy. 

Dalej Porto wzięło się za odrabianie strat,tego dnia w końcu obudził się Marega który miał serię 6 spotkań ligowych bez strzelonej bramki.

Tego dnia strzelił aż dwie bramki,w 36 minucie po asyście Luisa Diaza oraz 48 po asyście Otavio który tego dnia był najlepszym piłkarzem Smoków.

Kolejną bramkę w barwach Smoków strzelił również Taremi,który otrzymał świetne podanie od Uribe i z powietrza mocno huknął pod poprzeczkę, w 56 minucie mieliśmy już 4:2.

Na tym mecz się nie skończył,73 minuta i kolejna bramka Gonzaleza niestety znowu po błędzie Sarra który główkował razem z napastnikiem Tondeli, lecz okazał się w tym aspekcie gorszy,a błąd na jego konto ponieważ,nie pokrył dokładnie Gonzaleza.

W 90 minucie mecz mógłby się skończyć wynikiem 4:4 lecz na drodze piłkarza Tondeli stanęła poprzeczka w którą uderzył.

Porto po 9 kolejce zajmuje 3 miejsce,w 9 kolejce potknęła się Braga oraz Sporting do którego Smoki tracą już tylko 4 punkty.