FC Porto 3:0 Vitória Guimarães

FC Porto zanotowało kolejne ligowe zwycięstwo z rzędu. Tym razem Smoki pokonały u siebie klub z Guimaraes aż 3:0 po dwóch golach Moussy Maregi oraz bramce Ivana Marcano.

To nie był dobry dzień dla zespołu z Guimaraes, ponieważ nie dość że przegrał 0-3, to sędzia spotkania pan Xistra Carlos pokazał graczom Vitorii aż dwie czewone kartki. Pierwszą z kartek już w 40 sekundzie spotkania zobaczył Edmond Tapsoba, po brutalnym faulu przed polem karnym na Mouusie Maredze. Drugą z kartek zobaczył Davidson, który najpierw dostał żółtą kartkę za protesty wobec sędziego, a ten okazał się bezlitosny i od razu po usłyszeniu nieprzyjemnych słów wyciągnął kartonik w kolorze czerwonym. To nie był dobry dzień dla piłkarzy Vitorii.

FC Porto zagrało dwie bardzo dobre połowy i obecnie ma 9 punktów w tabelii Ligi Nos. Smoki plasują się tuż za Famalicao, które zgromadziło na swoim koncie 10 punktów. 

Był to trzeci mecz z rzędu wygrany w Lidze Nos, bilans bramkowy 9:0, a więc Agustin Marchesin może się cieszyć 3 czystymi kontami w 4 meczach ligowych.

Składy:
Porto: Marchesin, Corona, Pepe, Marcano, Telles, Diaz, Pereira, Uribe, Baro, Marega, Ze Luis

Vitoria: Oliveira Miguel, Sacko, Tapsoba, Bondarenko, Rafa, Poha, Al Musrati, Evangelista, Rodrigues, Rochinha,Davidson.

Bramki:14. Marega [asysta Corona], 88. Marcano, 90+3 Marega [asysta Otavio] 

Kartki [żółte]: Henrique 12., Corona 17., Diaz 32., Sacko 53., Marcano 71., Davidson 78.  [czerwone] Tapsoba 1., Davidson 79.  

Brawo Smoki !

Wynik dla mnie trochę mylący, bo cały mecz przeciwko 10 i prowadzimy tylko 1:0. Strzelamy kolejne bramki dopiero przy przewadze dwóch zawodników. Przydałoby się więcej skuteczności.

A do kartek, to pierwsza była za pozbawienie realnej szansy zdobycia bramki, nie za brutalność. VAR najwyraźniej miał to samo zdanie. A przy drugiej, to Davidson mógł mieć rację z tym rogiem, co oczywiście nie usprawiedliwia zachowania.