FC Porto 2:1 Getafe

FC Porto dobrze radzi sobie w sezonie przygotowawczym. Po wygranej 1:0 z Fulham, remisie z Betisem 1:1 i pokonaniu go ostatecznie w rzutach karnych 5:4, przyszła pora na zwycięstwo w meczu z Getafe, który był finałem Pucharu Iberysjkiego.

"Smoki" mogły wyjśc na prowadzenie w 22. minucie spotkania jednak Luis Diaz zmarnował stuprocentową sytuację. To się zemściło w 39. minucie, kiedy to Hiszpanie objęli prowadzenie za sprawą Leandro Cabrery, który strzałem z głowy wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Tuż przed przerwą mógł być remis, jednak Luis Diaz kontynuował swój popis nieskuteczności. 

W 52. minucie do remisu po rzucie rożnym i strzałem z główki doprowadził weteran Porto - Pepe. Na 10 minut przed końcowym gwizdkiem z gola dającego prowadzenie mógł się cieszyć 17-letni Fabio Silva, który potrzebował zaledwie 8 minut na zdobycie bramki.