FC Porto pokonało Sporting Lizbona w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Portugalii 1:0. Gola strzelił ten o którym było ostatnimi czasy bardzo głośno- Tiquinho Soares. Rewanżowe spotkanie Estadio Jose Alvalade odbędzie się 18.04.2018r.
Było to trzecie starcie z "Lwami" w tym sezonie, wcześniejsze dwa w ramach 8.ligowej kolejki i półfinału Taca da Liga zakończyły się bezbramkowymi remisami. Jedyna bramka była autorstwa wyganianego z klubu przez media - Tiquinho, który swego czasu w swoim debiucie w FC Porto ustrzelił dublet przeciwko Sportingowi Lizbona.
Gospodarze standardowo od pierwszych minut wywarli pressing na swoim rywalu, a pierwsze groźne lecz niecelne uderzenie było dziełem Soaresa w 6 minucie. Chwilę później odpowiedział Gelson Martins jednak jego strzał był zbyt lekki. W 20 minucie Jesus Corona swoją solową akcją stworzył przewagę i uruchomił Brahimiego, który w bardzo dobrej sytuacji przegrał walkę z bramkarzem reprezentacji Portugalii. W 27 minucie FC Porto otrzymało rzut wolny z 25 metrów, a do piłki podszedł najlepszy na boisku Sergio Oliveira jednak jego kapitalny, mocny strzał wylądował na słupku. Kilka minut później ze świetnego podania meksykańskiego "Tecatito" nie skorzystał Hector Herrera. W 41 minucie swoją drugą okazję stworzył Sporting za sprawą bardzo silnego uderzenia Ristovskiego, które to jednak rozgrywający setny mecz w FC Porto - Iker Casillas spokojnie sparował na rzut rożny.
Druga połowa zaczęła się od bardzo dobrej okazji Sportingu Lizbona w której piłka po strzale Doumbii nieznacznie minęła słupek od strony zewnętrznej. Pierwsze piętnaście minut drugiej części gry było wyrównane aż do nadejścia 60 minuty meczu. Wówczas pięknym dośrodkowaniem popisał się Sergio Oliveira, a jeszcze lepszym uderzeniem piłki głową zachwycił "Tiquinho" Soares umieszczając ją obok bezradnego w bramce Rui Patricio. W 64 minucie kolejnym rajdem popisał się Jesus Corona i dośrodkował w pole karne gdzie czekał ponownie "Tiquinho". Tym razem jego strzał został w bardzo ładny sposób obroniony przez Patricio. W 90 minucie Sporting Lizbona mógł doprowadzić do remisu po wyprowadzonej kontrze, która w końcowej fazie została jednak powstrzymana przez defensywę "Smoków". W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał jeszcze Acuna po faulu na Hernanim i chwilę po tym sędzia zakończył mecz w którym zdecydowanie lepszą drużyną okazało się FC Porto.
Autor: pawcyk27, 2018-02-08 16:29:06
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
6. kolejka ligi portugalskiej | ||
![]() | vs | ![]() |
Rió Ave FC | - | FC Porto |
0 : 3 | ||
2025-09-19, 21:15 Estádio do Rio Ave FC (Vila do Conde) | ||
(tak typowaliśmy) |
1. kolejka Ligi Europy | ||
![]() | vs | ![]() |
Red Bull Salzburg | - | FC Porto |
Typuj wynik meczu | ||
2025-09-25, 21:00 Red Bull Arena Salzburg (Salzburg, Austria) |
Drużyna | M | Pkt. | |
1 | FC Porto | 6 | 18 |
2 | Sporting CP | 5 | 12 |
Moreirense FC | 5 | 12 | |
4 | Benfica Lizbona | 4 | 10 |
FC Famalicão | 5 | 10 | |
Gil Vicente FC | 5 | 10 | |
7 | SC Braga | 5 | 8 |
8 | Vitoria Guimarães SC | 5 | 7 |
9 | Casa Pia AC | 5 | 6 |
10 | GD Estoril Praia | 5 | 5 |
CD Santa Clara | 5 | 5 | |
FC Arouca | 5 | 5 | |
13 | FC Alverca | 5 | 4 |
Nacional Madeira | 5 | 4 | |
15 | Estrela Amadora | 5 | 3 |
Rió Ave FC | 5 | 3 | |
17 | AFS | 5 | 1 |
CD Tondela | 5 | 1 |