Login :

Hasło :


FC Porto na Naszej Klasie FC Porto na Facebooku

Pierwsza polska strona o FC Porto (Online: 121)

FC Porto 1:0 Sporting Lizbona

FC Porto 1:0 Sporting Lizbona

FC Porto pokonało Sporting Lizbona w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Portugalii 1:0. Gola strzelił ten o którym było ostatnimi czasy bardzo głośno- Tiquinho Soares. Rewanżowe spotkanie  Estadio Jose Alvalade odbędzie się 18.04.2018r.

Było to trzecie starcie z "Lwami" w tym sezonie, wcześniejsze dwa w ramach 8.ligowej kolejki i półfinału Taca da Liga zakończyły się bezbramkowymi remisami. Jedyna bramka była autorstwa wyganianego z klubu przez media - Tiquinho, który swego czasu w swoim debiucie w FC Porto ustrzelił dublet przeciwko Sportingowi Lizbona.

Gospodarze standardowo od pierwszych minut wywarli pressing na swoim rywalu, a pierwsze groźne lecz niecelne uderzenie było dziełem Soaresa w 6 minucie. Chwilę później odpowiedział Gelson Martins jednak jego strzał był zbyt lekki. W 20 minucie Jesus Corona swoją solową akcją stworzył przewagę i uruchomił Brahimiego, który w bardzo dobrej sytuacji przegrał walkę z bramkarzem reprezentacji Portugalii. W 27 minucie FC Porto otrzymało rzut wolny z 25 metrów, a do piłki podszedł najlepszy na boisku Sergio Oliveira jednak jego kapitalny, mocny strzał wylądował na słupku. Kilka minut później ze świetnego podania meksykańskiego "Tecatito" nie skorzystał Hector Herrera. W 41 minucie swoją drugą okazję stworzył Sporting za sprawą bardzo silnego uderzenia Ristovskiego, które to jednak rozgrywający setny mecz w FC Porto -  Iker Casillas spokojnie sparował na rzut rożny.

Druga połowa zaczęła się od bardzo dobrej okazji Sportingu Lizbona w której piłka po strzale Doumbii nieznacznie minęła słupek od strony zewnętrznej. Pierwsze piętnaście minut drugiej części gry było wyrównane aż do nadejścia 60 minuty meczu. Wówczas pięknym dośrodkowaniem popisał się Sergio Oliveira, a jeszcze lepszym uderzeniem piłki głową zachwycił "Tiquinho" Soares umieszczając ją obok bezradnego w bramce Rui Patricio.  W 64 minucie kolejnym rajdem popisał się Jesus Corona i dośrodkował w pole karne gdzie czekał ponownie "Tiquinho". Tym razem jego strzał został w bardzo ładny sposób obroniony przez Patricio. W 90 minucie Sporting Lizbona mógł doprowadzić do remisu po wyprowadzonej kontrze, która w końcowej fazie została jednak powstrzymana przez defensywę "Smoków". W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał jeszcze Acuna po faulu na Hernanim i chwilę po tym sędzia zakończył mecz w którym zdecydowanie lepszą drużyną okazało się FC Porto.

Autor: pawcyk27, 2018-02-08 16:29:06

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Shoutbox:

Zdjęcie tygodnia


Poprzedni mecz

6. kolejka ligi portugalskiej
vs
Rió Ave FC-FC Porto
0 : 3
2025-09-19, 21:15
Estádio do Rio Ave FC (Vila do Conde)
(tak typowaliśmy)

Kolejny mecz

1. kolejka Ligi Europy
vs
Red Bull Salzburg-FC Porto
Typuj wynik meczu
2025-09-25, 21:00
Red Bull Arena Salzburg (Salzburg, Austria)

Liga portugalska

1FC Porto618
2Sporting CP512
Moreirense FC512
4Benfica Lizbona410
FC Famalicão510
Gil Vicente FC510
7SC Braga58
8Vitoria Guimarães SC57
9Casa Pia AC56
10GD Estoril Praia55
CD Santa Clara55
FC Arouca55
13FC Alverca54
Nacional Madeira54
15Estrela Amadora53
Rió Ave FC53
17AFS51
CD Tondela51

Buttony

Forum piłkarskie Benfica Lizbona AC Milan Liga portugalska SSC Napoli Sassuolo Serie A nufc.com.pl | Newcastle United LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United Pierwszy polski serwis o Gialloblu

Pozdrowienia


© 2009-2025 www.fc-porto.pl