Już od prawie 5 lat FC Porto nie jest w stanie wygrać z Maritimo na jego stadionie! Cel był więc jeden - przełamać klątwę i nie stracić dystansu do liderującej Benfiki. Niestety, “Smoki” po raz kolejny przekonały się, jak niegościnnym terenem jest Estádio dos Barreiros i wywieźli z Madery tylko remis 1:1.
Nuno Espirito Santo zdecydował się na ustawienie 4-3-3. Zawieszonego za czerwoną kartkę w meczu z GD Chaves, Maxiego Pereirę zastąpił nie jak początkowo sądzono Miguel Layun, a piłkarz drużyny B, Fernando Fonseca. Ponadto miejsca Jesusa Corony i Diogo Joty w podstawowej jedenastce zajęli Yacine Brahimi i Hector Herrera, który pełnił funkcję kapitana.
Oba zespoły rozpoczęły to spotkanie z wielkim animuszem. W 5. minucie w okolicy pola karnego przewrócił się gracz gospodarzy Alhassane Keita, sugerując faul ze strony stopera FC Porto, Felipe, ale sędzia główny nie użył w tej sytuacji gwizdka. Sześć minut później dobrą sytuację na strzał zmarnował Andre Andre, któremu z prawej strony dogrywał Fernando Fonseca. Maritimo zbiegiem czasu zepchnięte do defensywy, szukało swoich okazji w kontratakach i 24. minucie na szczęście niecelny strzał oddał pomocnik Alex Soares. W 28. minucie zawodnicy FC Porto mogli cieszyć się z bramki. Do siatki trafił Otavio, który wykorzystał błąd obrońcy przy wybiciu piłki.
Po przerwie obraz gry uległ nieco zmianie. FC Porto nieco spuściło z tonu i powoli inicjatywę przejmowali gospodarze, co niestety miało swój negatywny skutek w 69. minucie. Złe ustawienie obrońców przy rzucie rożnym wykorzystał Donald Djoussé i mieliśmy wynik 1:1. W końcówce Nuno Espirito Santo próbował przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, wpuszczając na boisko Coronę, Andre Silvę i Rui Pedro, ale ostatecznie na nic się to zdało i obie drużyny podzieliły się punktami.
Trener Maritimo, Daniel Ramos na pomeczowej konferencji prasowej powiedział: - Gratuluję mojemu zespołowi. Graliśmy w domu i dzisiaj znowu byliśmy silni. Znaliśmy siłę przeciwnika, wszyscy piłkarze byli dostępni i mieliśmy nadzieję na dobry wynik. Uznaję, że takim czy innym czasie, bylibyśmy zadowoleni, że mamy punkt, który może być decydujący w kolejnych meczach.
Zgoła inne zdanie miał Nuno Espirito Santo, który czuł niedosyt z wyniku, mimo że jego zespół przewodził w większości statystyk.
- Maritimo to dobry zespół z dobrymi zawodnikami i dobrze zorganizowany, ale byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na wygraną, by kontynuować walkę o tytuł. W tej chwili słowa są niewiele warte, ale nadal będziemy walczyć. Mamy jeszcze szansę. Patrzymy naprzód i nie poddajemy się.
Autor: domi, 2017-05-07 22:43:36
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
6. kolejka ligi portugalskiej | ||
![]() | vs | ![]() |
Rió Ave FC | - | FC Porto |
0 : 3 | ||
2025-09-19, 21:15 Estádio do Rio Ave FC (Vila do Conde) | ||
(tak typowaliśmy) |
1. kolejka Ligi Europy | ||
![]() | vs | ![]() |
Red Bull Salzburg | - | FC Porto |
Typuj wynik meczu | ||
2025-09-25, 21:00 Red Bull Arena Salzburg (Salzburg, Austria) |
Drużyna | M | Pkt. | |
1 | FC Porto | 6 | 18 |
2 | Sporting CP | 5 | 12 |
Moreirense FC | 5 | 12 | |
4 | Benfica Lizbona | 4 | 10 |
FC Famalicão | 5 | 10 | |
Gil Vicente FC | 5 | 10 | |
7 | SC Braga | 5 | 8 |
8 | Vitoria Guimarães SC | 5 | 7 |
9 | Casa Pia AC | 5 | 6 |
10 | GD Estoril Praia | 5 | 5 |
CD Santa Clara | 5 | 5 | |
FC Arouca | 5 | 5 | |
13 | FC Alverca | 5 | 4 |
Nacional Madeira | 5 | 4 | |
15 | Estrela Amadora | 5 | 3 |
Rió Ave FC | 5 | 3 | |
17 | AFS | 5 | 1 |
CD Tondela | 5 | 1 |