Cztery gole na Estádio do Dragão i wygrana FC Porto

W piątek wieczorem FC Porto na Estádio do Dragão podjęło ostatnią w tabeli CD Tondelą. Gospodarze nie okazali się gościnni i strzelili cztery bramki, przedłużając serię zwycięstw do sześciu.

Od kilku kolejek Nuno Espirito Santo gra systemem 4-4-2 i w meczu z CD Tondelą to ustawienie nie uległo zmianie. Trener dokonał kilku korekt w podstawowej jedenastce, wstawiając do składu Rubena Nevesa, Jesusa Coronę i powracającego po kontuzji Otavio.

“Smoki” od pierwszych minut naciskały rywala i co rusz atakowały bramkę gości, ograniczając ich jedynie do kontrataków. Przełom nastąpił w 43. minucie, kiedy faulowany w polu karnym był Francisco Soares. Chwilę później jedenastkę na bramkę zamienił Andre Silva, dla którego był to już trzynasty gol w sezonie. Dodatkowy cios na CD Tondelę spadł w doliczonym czasie pierwszej połowy, gdy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Yordan Osorio.

Drugą połowę goście grali w dziesiątkę, co bardzo ułatwiło zadanie gospodarzom. W 54. minucie po pięknym strzale grającego w tym spotkaniu z opaską kapitana Rubena Nevesa, FC Porto prowadziło już 2:0. Osiem minut później kolejne trafienie dołożył Francisco Soares, dla którego to już czwarte trafienie w barwach “Smoków”. Wynik ustalił w doliczonym czasie gry Diogo Jota. MVP spotkania uznany został boczny obrońca Alex Telles.

Już w niedzielę o 21:15 na Estádio do Bessa rozegrane zostaną 134. derby miasta Porto. Obie drużyny przystąpią do tego meczu w dobrych nastrojach, po zwycięstwach w ostatniej kolejce. W sobotę Boavista pokonało na wyjeździe Feirense 1:0.