Jair Pereira i Ardaiz łączeni z Porto, Layun może odejść do Chin

Portugalska gazeta "O Jogo" poinformowała, że FC Porto obserwuje dwóch zawodników. Pierwszym jest 30-letni środkowy obrońca Chivas, Jair Pereira, a drugim utalentowany 18-letni urugwajski skrzydłowy z Danúbio, Joaquín Ardaiz. Z kolei z klubu nadal może odejść Miguel Layun, którym poważnie interesują się kluby chińskie.

"O Jogo" podaje, że Jair Pereira wpadł w oko skautom "Smoków" podczas meczów reprezentacji Meksyku. Co prawda skauci obserwowali poczynania obecnych zawodników Porto: Layuna, Herrery i Corony, ale dobra postawa 30-latka sprawiła, że znalazł się on na liście zawodników ściśle obserwowanych przez FC Porto. Kontrakt 30-latka z Chivas wygasa w grudniu 2018 roku. W ostatnich czterech sezonach zagrał w 92 spotkaniach Chivas i strzelił 4 bramki.

	M	BR
Chivas	92	4
Cruz Azul	74	4
Cruz Azul Hidalgo	5	1
Razem	171	9

Drugim zawodnikiem jest zaledwie 18-letni skrzydłowy - Joaquín Ardaiz. Urodzony w Salto (w tym mieście urodzili się również m.in. Luis Suares i Edinson Cavani) zawodnik jest uważany za jeden z największych talentów w swoim kraju. Urugwajskie media podawały również, że zawodnik znajduje się również na celowniku Barcelony, Atletico i Liverpoolu. W tym sezonie zagrał w 10 spotkaniach, w których strzelił 3 bramki. Jest także świeżo upieczonym mistrzem Ameryki Południowej do lat 20.

Z kolei z klubu może odejść Miguel Layun, który od momentu odniesienia kontuzji stracił miejsce w kadrze "Smoków". Meksykanin wrócił do składu meczowego na mecz z Rio Ave, ale zagrał w nim bardzo źle. Spowodował rzut karny i był bliski otrzymania drugiej żółtej kartki, co spowodowało jego zmianę już w 56. minucie. 28-latek stracił miejsce nawet w kadrze meczowej, gdyż nie znalazł się w niej już od dwóch spotkań. Layunem interesuje się kilka klubów z ligi chińskiej, a rynek transferowy jest tam otwarty do końca lutego.

Ja nie wierzę w końcu jakiś talencik na orbicie.... I to jeszcze Urugwaj. Czyżby nasza polityka wracała?