FC Porto 2:1 Maritimo

FC Porto odniosło wczoraj kolejne ligowe zwycięstwo, tym razem pokonując Maritimo 2:1. "Smoki" przerwały więc wspaniałą passę siedmiu spotkań bez straty gola (łącznie 745 minut).

Nuno Espirito Santo wystawił ponownie tę samą jedenastkę, która wygrała 4:0 z Feirense oraz 5:0 z Leicester City. Dobrze zgrani ze sobą zawodnicy szybko więc przejęli inicjatywę, posiadając przez większość czasu piłkę oraz co jakiś czas stwarzali lekkie zagrożenie uderzeniami na bramkę. Maritimo spisywało się dobrze w obronie, lecz ta formacja została sforsowana w 45 minucie. Wówczas gola z ostrego konta zdobył nie kto inny jak będący ostatnio w świetnej formie Yacinne Brahimi. Druga połowa nie należała do zbyt ciekawych jednak gospodarze zdołali podwyższyć wynik. Gola na 2:0 w  67. minucie pewnym uderzeniem w długi róg strzelił Andre Silva wykorzystując asystę Brahimiego. Dla Portugalczyka było to piąte trafienie w ostatnich trzech meczach w barwach FC Porto (10. w lidze, 15. w sezonie). Maritimo na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry zdołało strzelić gola kontaktowego, który zresztą był przedniej urody.  Djoussé zdecydował się na mocny strzał zza pola karnego, a ten znalazł drogę do bramki strzeżonej przez Ikera Casillasa.

Czy wiesz, że?

• FC Porto straciło gola po raz pierwszy od 745 minut! Rekord to jednak aż 9 spotkań z czystym kontem.
• Nuno Espirito Santo wydaje się mieć wykrystalizowaną podstawową jedenastkę. Trener wystawiał bowiem identyczny skład po raz trzeci z rzędu.
• Joao Teixeira zadebiutował w lidze w barwach FC Porto.
• Andre Silva jest pierwszym portugalskim zawodnikiem FC Porto od czasów Domingosa z sezonu 1995/96, który strzelił 10 ligowych goli przed świętami. Warto przypomnieć, że Domingos miał tych goli aż 15.