CD Tondela 0:0 FC Porto

FC Porto sensacyjnie zremisowało we wczorajszym meczu z ostatnim zespołem w tabeli i tym samym zagwarantowało dopiero drugi punkt CD Tondeli w tym sezonie. Jak się później okazało, ewentualna wygrana "Smoków" zagwarantowałaby im fotel lidera bowiem swój mecz przegrał również Sporting Lizbona.

Tondela po raz kolejny udowodniła, że nie jest wygodnym rywalem dla FC Porto. Był to dopiero trzeci mecz pomiędzy tymi ekipami i bilans prezentuje się następująco:

Obie drużyny miały po kilka sytuacji w tym spotkaniu lecz piłka ani razu nie znalazła drogi do siatki, Najwięcej pretensji do siebie może mieć Andre Silva, który marnował bardzo dobre okazje i ogólnie zaprezentował się ze słabej strony.

• CD TONDELA: Cláudio Ramos, Jaílson, Kaká, Rafael Amorim, Mamadu, Fernando Ferreira, Claude Gonçalves, Hélder Tavares, Jhon Murillo, Wagner i Crislan
• Zmiany: Kaká -Pica (69), Crislan -Erick Moreno (69) i Claude Gonçalves -Bruno Monteiro (85).
• Niewykorzystani: Ricardo Janota, Correia, Fábio Nunes i Murilo.

• FC Porto: Casillas, Boly, Ruben Neves, Brahimi, Depoitre, André Silva, Telles, André André, M. Layún, Otávio i Felipe
• Zmiany: Brahimi -Óliver (56), Depoitre -Adrian (68) i Otávio -Corona.
• Niewykorzystani: José Sá, Herrera, Danilo i Diogo Jota.

• Żółte kartki:  Wagner (71), Rafael Amorim (74), Cláudio Ramos (90+2), M. Layún (90+5).
• Widzów: 3390.
• Sędzia: Hugo Miguel.