Kilka szczegółów transferowych z ostatniego dnia okna

Podczas Deadline Day wszystkie informacje są bardzo szybko podawane i nie zawsze do końca sprecyzowane. Dziś media informują o niektórych szczegółach transferowych zawodników, którzy odeszli z FC Porto.

Meksykanin Diego Reyes został wypożyczony z opcją wykupu do Espanyolu. Hiszpańskie media podają, że jeśli klub z Katalonii zdecyduje się na wykup tego zawodnika to będzie musiał zapłacić kwotę 7 mln euro, czyli tyle samo ile "Smoki" zapłaciły w 2013 roku dla Ameriki.

Jeśli chodzi o transfer Willy Boly'ego do FC Porto to zdaniem portalu "Transfermarkt" kosztował on 5 mln euro, jednak zgodnie z tym co podaje "L'Equipe" kwota transferu może wzrosnąć do 8 mln euro, jeśli zawodnik i klub spełnią warunki zapisane w umowie. Z kolei Laurent Depoitre, zdaniem "Transfermarkt", kosztował 6 mln euro.

Lica odszedł na zasadzie transferu definitywnego do Nottingham Forest. Zdaniem mediów angielski zespół zapłacił zaledwie ... 375 tysięcy euro. To znacznie mniej niż kwota zainwestowana w tego zawodnika w 2013 roku. Przypomnijmy, że "Smoki" zapłaciły wtedy 2,8 mln euro.

Bruno Martins Indi został wypożyczony do Stoke City. Zdaniem mediów angielski klub zapłacił 2 mln euro za roczne wypożyczenie, a pod koniec obecnego sezonu będzie mogło wykupić Martinsa Indi za 10 mln euro. Jednak są to tylko informacje nieoficjalne.

Z kolei wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Nabil Ghilas wcale nie został wypożyczony z FC Porto. Algierczyk trafił do Gaziantesporu na zasadzie wolnego transferu i podpisał on 2-letni kontrakt z tym klubem. Szczegóły transferu nie są znane. Przypomnijmy, że "Smoki" sprowadzając go na Dragao zapłaciły 3,8 mln euro za 50% praw.

Natomiast wypożyczenia Bueno do Granady i Andre Mesquity do Fafe nie zawierają klauzuli wykupu.