Martins Indi opuścił Porto

Holenderski obrońca FC Porto nie był obecny wczoraj podczas prezentacji drużyny przed sezonem 2016/17. Dodatkowo, Martins Indi nawet nie oglądał tego spotkania, a w czasie gdy zespół rozgrywał mecz przeciwko Villarreal, Holender był na lotnisku w Porto skąd poleciał do Amsterdamu.

23-letni obrońca był widziany razem z żoną oraz córką na lotnisku Francisco Sa Caneiro w Porto. Zawodnik wraz z rodziną poleciał do Amsterdamu lotem, który zaplanowano na 22:30. Teraz Indi będzie czekał na dalszy rozwój sytuacji i najprawdopodobniej nie wróci on już do Porto. Przypomnijmy, że zawodnicy dostali dzień wolnego i do treningów wrócą w poniedziałek - najprawdopodobniej już bez Martinsa Indi.

Reprezentant Holandii trafił do FC Porto w 2014 roku. "Smoki" zapłaciły za niego 7,7 mln euro. W tym czasie zagrał on w 71 spotkaniach, w których strzelił 2 bramki. Kolejnym przystankiem w karierze Martinsa Indi będzie najprawdopodobniej któryś z klubów angielskich.