Alex jest już w Porto, ale brakuje porozumienia

Wczoraj wszystkie największe portugalskie portale sportowe zgodnie podały, że Alex przybył już do miasta Porto, gdzie przejdzie niezbędne badania lekarskie, a następnie podpisze roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Jednak nie wszystko okazało się tak proste i obecnie transfer stanął pod znakiem zapytania.

Intencją FC Porto jest podpisanie kontraktu na rok z opcją przedłużenia o kolejny, z kolei zawodnik chciałby podpisać dwuletnią umowę. Przedstawiciele Porto i Alexa omawiali także różne prowizje i premię, ale nadal pozostają w tej kwestii pewne rozbieżności. Dodatkowo nienajlepszy stan kondycji fizycznej zawodnika może anulować transfer. Brazylijski obrońca ostatnio przebywał w Santosie, gdzie leczył swoje prawe kolano. Mimo gwarancji przedstawicieli, że Alex jest w 100% sprawny, FC Porto wzięło fakt kontuzji pod uwagę.

Cała sytuacja z doświadczonym brazylijskim obrońcą powinna rozstrzygnąć się już wkrótce. Przypomnijmy, że Alex ma trafić na Dragao za darmo po wygaśnięciu umowy z AC Milan, a w Portugalii zarobi 83 tysiące euro za miesiąc gry, czyli milion euro za sezon. Zdaniem "MaisFutebol" Brazylijczyk zatrzymał się w hotelu w okolicy stadionu Boavisty.

Na to czekałem! :D

jeśli nie będzie dużo kosztował to czemu nie, przyda się doświadczony obrońca, ale mam nadzieje że młodzi będą mieli dużo swoich szans.

Zawsze go lubiłem pamiętam go z czasów gry w PSG jest tankiem typowym zjadaczem napastników.Wiadomo w Milanie mógł nie grać bo kryzys mają ale u nas może pokazać to samo co w PSG czy dawniej w Chelsea :) Z Reyesem w obronie lub Felipe zjadacz :d Nie chciałbym tracić Reyesa a żeby został Marcano. Lub Indi,Chidozie,Reyes,Felipe i Alex 4 obrońców na ten sezon idealnie mogłoby być doświadczenia i młodość :D