"Smoki" na treningu - Brak Quintero, Josue i Hernaniego

FC Porto zakończyło obóz w Niemczech i powróciło do treningów w Olival. Na zajęciach można było zobaczyć Danilo Pereirę, który wrócił z wakacji. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami zabrakło Quintero, Hernaniego i Josue, którzy w niedługim czasie najprawdopodobniej opuszczą klub.

Na zajęciach mimo wielu spekulacji, pojawił się natomiast Martins Indi, jednak i ten zawodnik z pewnością nie będzie częścią drużyny "Smoków" w zbliżającym się sezonie. FC Porto odbędzie kolejny trening w godzinach popołudniowych, jednak zajęcia nie będą dostępne dla mediów. Obecne jednostki treningowe są etapem przygotowawczym do niedzielnego sparingu z Vitorią Guimaraes.

Quintero i Hernani niestety nie przekonali Nuno, a Josue nie chce przedłużyć kontraktu, gdyż jego zdaniem nie miałby zagwarantowanych częstych występów. Trzeba powiedzieć, że to logiczne myślenie naszego wychowanka. Obecna umowa wygasa w 2017 roku, a nowa miała obowiązywać do 2020. Najbardziej boli mnie to, że z klubu odchodzą dwaj świetni pomocnicy, a w kadrze nadal jest taki przeciętniak jak Evandro :/

Od bodajże trzech sezonów nasza polityka transferowa jest kompletnie niezrozumiała. Mamy koniec lipca, a my nadal nie zrobiliśmy żadnych znaczących wzmocnień. Nasi rywale robią kolejne świetne ruchy, a my nadal stoimy w miejscu. Miała być rewolucja kadrowa i gdzie niby ona jest? Pinto da Costę powoli przestaję traktować poważnie, bo co to za osoba, która jednego dnia mówi, że dany piłkarz ma miejsce w kadrze na sezon 2016/17, a po jakimś czasie chce go wypożyczyć lub sprzedać. Nie bójmy się tego powiedzieć, ale to jawne kłamstwo. Nie dziwię się Josue, że chce odejść, bo wie co się dzieję - podpisze nową umową i będzie wypożyczony bądź sprzedany do innego klubu (coś jak z Maiconem). Czy naprawdę przez te kilka lat futbol w Portugalii tak się zmienił, że naszym celem na kolejne rozgrywki jest oglądanie pleców Benfiki i Sportingu CP?