Porto nadal spogląda na Lucasa Silve

FC Porto nadal obserwuje sytuację Lucasa Silvy z Realu Madryt. Jak podaje dzisiejsze wydanie aboli, portugalski klub jest zainteresowany wypożyczeniem 23-latka, którego w swoich szeregach chętnie zobaczyłoby wiele drużyn, a obecnie najgłośniej mówi się o Galatasaray i Sampdorii.

Zawodnik nie znalazł się w kadrze Zinedina Zidanea i rozpoczął poszukiwanie nowego pracodawcy. Jak sam kiedyś podkreślał chciałby spróbować swoich sił na Estadio Dragao i pójść śladami Casemiro. Przypomnijmy, że brazylijski defensywny pomocnik zaliczył świetny rok na wypożyczeniu w FC Porto, które miało prawo pierwokupu do jego osoby za 15 milionów euro. Widząc poczynania Casemiro w Portugalii, Real Madryt zdecydował się przerwać wypożyczenie i ściągnął zawodnika do siebie za co musiał zapłacić FC Porto 7,5 miliona euro kary. Lucas Silva miałby trafić na Estadio Dragao na tej samej zasadzie co jego rodak z tym, że prawo pierwokupu wynosiłoby nie 15 tak jak w przypadku Casemiro, a 7,5 miliona euro.

Lucas Silva ma za sobą nieudane wypożyczenie do Olympique Marsylia. Co prawda zagrał w 32 meczach, ale większość z nich rozpoczynał na ławce. Dodatkowo popadł w konflikt z trenerem.