Hiszpanie po Jose Angela i Bueno

We wczorajszym wiadomościach dzienniki hiszpańskie podały dwie informacje na temat ewentualnych powrotów hiszpańskich zawodników FC Porto do Hiszpanii. "AS" łączy Jose Angela z Villarrealem, a "Marca" łączy Bueno z transferem do Granady.

Hiszpański dziennik "AS" podał, że Jose Angel jest priorytetem transferowym dla "Żółtej Łodzi Podwodnej". Trener Marcelino poszukuje kolejnych wzmocnień drużyny. Już wcześniej Villarreal wykupił Denisa Cherysheva z Realu oraz Diego Llorente. Hiszpański klub zamierza wykorzystać dobre stosunki pomiędzy oboma klubami w ostatnich latach i pozyskać Jose Angela za stosunkowo nie wysoką cenę, zważywszy, że "Smoki" pozyskały go za darmo, a nie jest on podstawowym zawodnikiem.

Drugim zawodnikiem łączonym z powrotem do Hiszpanii jest Alberto Bueno. Chociaż jego umowa z FC Porto obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku to wychowanek Realu Madryt najprawdopodobniej odejdzie z klubu. Hiszpan nie przebił się w drużynie "Smoków", a bardzo zainteresowany jego powrotem jest Paco Jemez, czyli nowy trener Granady, który już pracował z Bueno w Rayo Vallecano. Zdaniem "Marci", Bueno zostanie wypożyczony z opcją pierwokupu, a dobre relacje z Giampaolo Pozzo, czyli właścicielem Watfordu, Granady i Udinese mogą tylko ułatwić negocjacje.

Nic tu po nic. O ile transfer Angela był od początku skazany na porażkę, bo zawodnik przychodził kompletnie bez formy, to po Bueno, który miał za sobą naprawdę niezły sezon w Hiszpanii, można się było spodziewać więcej. Może Alberto nie pokazał pełni talent z racji, że grywał głównie w środku pola, a nie na swojej naturalnej pozycji.