Z piekła do nieba i z powrotem do piekła - tak można opisać drogę, jaką przebyło w tym meczu FC Porto. Tak jak przed rokiem o zwycięstwie zdecydowały rzuty karne. W regulaminowym czasie gry i po dogrywce widniał wynik 2:2. W serii jedenastek lepsi okazali się piłkarze SC Braga i to oni na Estadio Jamor mogli cieszyć się z Pucharu Portugalii.
W finale Pucharu Portugalii rozgrywanego na Estadio Jamor w Lizbonie spotkały się odpowiednio trzeci i czwarty zespół sezonu 2015/16. Zdecydowanie lepiej w mecz weszli gracze SC Bragi obejmując prowadzenie w 12. minucie. Rui Fonte wykorzystał niefrasobliwość obrońców, jak i Heltona i wpakował futbolówkę do pustej bramki. Prowadzenie podwyższył w 58. minucie wychowanek FC Porto, Josue. Tu także błąd wyniknął z defensywy, a głównym winnym był Ivan Marcano, który nie wiedząc, że z tyłu nadchodzi rywal zbyt krótko podał do bramkarza, a Josue będą w sytuacji sam na sam pokonał Heltona. Trzy minuty później “Smoki” podjęły rękawicę i zdobyły kontaktowego gola. Marafonę pokonał Andre Silva, który wykorzystał dobił piłkę po strzale Brahimiego. W 90. minucie sędzia postanowił doliczyć dodatkowe pięć minut do regulaminowego czasu i już w pierwszej minucie podopieczni Jose Peseiro doprowadzili do upragnionego remisu. Bohaterem okazał się Andre Silva, który wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony i strzałem z przewrotki pokonał golkipera SC Bragi.
Po upływie doliczonego czasu gry piłkarze przystąpili do dogrywki, która także nie przyniosła rozstrzygnięcia i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Po stronie FC Porto jedenastki nie trafili Hector Herrera oraz Maxi Pereira i wynikiem 4:2 to zawodnicy Paulo Fonseki na końcu wznieśli w górę trofeum. Dla “Smoków” pozostały niestety medale za drugie miejsce.
Autor: domi, 2016-05-23 19:07:43
Sposob utraty goli ponadprzecietnie glupi, pierwszy gol glowna wina Heltona, drugi podobnie fatalny blad obroncy bodajze Marcano, Helton malo nie wpadl z pilka za linie strzelajac 3 bramke niech Porto pozbedzie sie Cassilasa i Heltona bo bramkarze zawalili nam jak widac sezon i to nie tylko ligowy.
Andre Silva swietnie sie pokazal choc zawodnika trzeba by ocenic po wiekszej ilosc meczy. Ogladalem caly mecz juz niestety znajac ostateczny wynik w pierwszej polowie Porto kulalo bardzo w konstrukcji w odbiorze paradoksalnie nie bylo tak zle ale fatalne bledy w rozegraniu przed wlasnym polem karnym skutkowaly strata bramek. I tak brawo dla Porto ze sie podnioslo przegrywajac 2 bramkami. Wszyscy wiele krytykowali poprzednich trenerow Porto ale ja uwazam od poczatku ze Jose Peseiro jest z nich najgorszy mam nadzieje ze wreszcie wrocimy do dobrych wyborow a pozbycie Cassilasa przywroci ponownie troche budzetu na pensje (ktory podobno slyszalem ma byc Hiszpanii 1 bramkarzem(!) na Euro co byloby wielkim absurdem biorac pod uwage jaka forme, umiejetnosci i niezawodnosc pokazuje od dlugiego czasu De Gea)
Alamar, 2016-05-24 02:04:16
* - choc do Heltona mam mniejsze pretensje
Alamar, 2016-05-24 02:06:34
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
26. kolejka ligi portugalskiej | ||
vs | ||
FC Porto | - | FC Vizela |
4 : 1 | ||
2024-03-16, 21:30 Estádio do Dragão (Porto) | ||
(tak typowaliśmy) |
27. kolejka ligi portugalskiej | ||
vs | ||
GD Estoril Praia | - | FC Porto |
Typuj wynik meczu | ||
2024-03-30, 21:30 Estádio António Coimbra da Mota (Estoril) |
Drużyna | M | Pkt. | |
1 | Sporting CP | 25 | 65 |
2 | Benfica Lizbona | 26 | 64 |
3 | FC Porto | 26 | 58 |
4 | SC Braga | 26 | 53 |
5 | Vitoria Guimarães SC | 26 | 50 |
6 | Moreirense FC | 26 | 42 |
7 | FC Arouca | 26 | 34 |
8 | Gil Vicente FC | 26 | 28 |
FC Famalicão | 25 | 28 | |
Boavista Porto FC | 26 | 28 | |
11 | Farense | 26 | 27 |
Casa Pia AC | 26 | 27 | |
13 | Estrela Amadora | 26 | 26 |
14 | GD Estoril Praia | 26 | 25 |
Rió Ave FC | 26 | 25 | |
16 | Portimonense SC | 26 | 23 |
17 | FC Vizela | 26 | 21 |
18 | GD Chaves | 26 | 19 |