Paulo Sousa i Marco Silva prowadzą w wyścigu o posadę trenera

Według gazety “Diaro de Noticias”, po przegranym spotkaniu z Tondelą, miało dość do spotkania na szczycie zarządu. Cel był jeden - omówienie pomysłów na wyjście drużyny z kryzysu przed następnym sezonem.

Kontrakt Jose Peseiro jest ważny jeszcze przez rok, ale prezydent “Smoków”, Pinto da Costa nie gwarantuje, że będzie on trenerem w sezonie 2016/17. “Diaro de Noticias” twierdzi, że istnieją cztery nazwiska kandydatów mogących przejąć zespół od przyszłych rozgrywek. W tym gronie znajdują się Paulo Sousa, Marco Silva, Jorge Jesus i Andre Villas-Boas.

Obecność Marco Silvy na tej liście nie jest niczym nowym. Jego nazwisko pojawiało się już w styczniu, gdy z posadą trenera pożegnał się Julen Lopetegui. W przypadku zatrudnienia portugalskiego trenera, “Smoki” musiałyby zapłacić 1,5 miliona euro rekompensaty obecnemu pracodawcy, czyli Olympiakosowi Pireus. Wówczas 38-latek chciał pozostać w Grecji i walczyć o mistrzostwo.

Gazeta przytacza także nazwisko Paulo Sousy twierdząc, że był on także brany pod uwagę przez Pinto da Costę jako kandydat na nowego trenera po odejściu Julena Lopetegui.