“Smoki” nadal chcą Rafę Silvę

“Co się odwlecze, to nie uciecze” - tak mówi polskie przysłowie i chyba wierzy w nie też kierownictwo FC Porto. Zimą “Smoki” oferowały aż 16 milionów euro za skrzydłowego SC Bragi - Rafę Silvę, ale prezydent klubu - Antonio Salvador nie zgodził się, żądając równowartości klauzuli odejścia, czyli 20 milionów euro. Według najnowszych informacji dziennika “A Bola”, FC Porto nadal jest zainteresowane ściągnięciem 22-letniego reprezentanta Portugalii na Estadio do Dragao, ale to może się okazać trudne, bo piłkarza chce też Manchester United.

Gazeta twierdzi, że “Smoki” nadal chcą mieć u siebie Rafę Silvę, ale nie zamierzają płacić sumy zawartej w klauzuli odejścia. FC Porto ma w najbliższym czasie rozpocząć rozmowy w celu obniżenia ewentualnej kwoty transferu, jednak przeszkodzić w tym mogą dwie rzeczy.

Jeżeli podczas zbliżającego się Euro 2016, piłkarz zaprezentuje się z dobrej strony, wówczas jego cena może znacząco poszybować w górę. Dodatkowo według “A Boli” w grze znalazł się nowy klub. Podobno do wyścigu dołączył Manchester United, gdzie od nowego sezonu trenerem miałby być Jose Mourinho. Portugalski trener jest ponoć fanem talentu Rafy Silvy i stąd chęć jego ewentualnego transferu na Old Trafford.