Puchar Portugalii: Gil Vicente - FC Porto 0:3

Podopieczni Jose Peseiro pokonali drugoligowe Gil Vicente 3:0 w pierwszym meczu półfinału Pucharu Portugalii. Na listę strzelców wpisali się Ruben Neves, Suk i Sergio Oliveira. Spotkanie rewanżowe na Estadio do Dragao zaplanowano na 2 marca.

FC Porto zrobiło duży krok w kierunku awansu do finału Pucharu Portugalii. Goście od początku spotkania dominowali na boisku, ale kibice zgromadzeni na Estadio Cidade de Barcelos długo musieli czekać na pierwszego gola. Ten padł dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy meczu, a jego autorem był Ruben Neves. Młody Portugalczyk wykorzystał dośrodkowanie Layuna z rzutu rożnego i pokonał bramkarza gospodarzy ładnym strzałem zza pola karnego.

W 59. minucie FC Porto prowadziło już 2:0, kiedy to swoją pierwszą bramkę w niebiesko-białych barwach zdobył pozyskany w styczniu Koreańczyk Suk. Od 68. minuty Smoki grały w przewadze, bowiem czerwoną kartkę za faul na Layunie obejrzał Bruno Silva. FC Porto zdołało strzelić w tym meczu jeszcze jednego gola. W 70. minucie Sergio Oliveira w efektowny sposób posłał piłkę do siatki z rzutu wolnego i spotkanie zakończyło się wygraną gości 3:0.

Rewanż odbędzie się 2 marca w Porto. Jeśli Smoki awansują do finału, ich rywalem będzie zwycięzca dwumeczu Braga – Rio Ave. 
 

3 lutego 2016, 21:00; półfinał Pucharu Portugalii, Estadio Cidade de Barcelos

Gil Vicente – FC Porto 0:3
Bramki: R. Neves (41), Suk (59), S. Oliveira (70)

FC Porto: Helton; Maxi, Maicon, Marcano, Layún (70’ Angel); Rúben Neves, Danilo; Varela, Brahimi (69’ S. Oliveira), Marega; Suk (76’ Aboubakar).

Gil Vicente: Serginho; Pedro Lemos, Renan, Cadú, Bruno Silva; Djamal (76’ Bonghun), Alphonse; Avto (63’ Avto), Vítor Gonçalves, Vagner; Simy (85’ Torro).

Skrót: KLIK
Galeria: KLIK

Gol Sergio palce lizać!

Wiele mediów zachwyca się Mesutem Ozilem, który w Arsenalu uzbierał 16 asyst i 5 goli w 29 spotkaniach. Chciałem poinformować, że nasz Miguel Layun rozwala system w tym sezonie mimo, że ogólna postawa FC Porto nie jest dobra. Layun zaliczył wczoraj kolejną asystę i wywalczył rzut wolny po którym pięknego gola strzelił Sergio Oliveira. Layua w FC Porto ma 16 asyst, 4 gole w 31 meczach !!! ;)

Bardzo ładne te gole były. A do Layuna nie można się faktycznie przyczepić. Do finału awansują i pewnie zagrają z Bragą. Może uda się coś ugrać w tym pucharze.

Bardzo fajny mecz!! Jedyny minus tego spotkania to Marega nie wiem po co on nam jest :-) Nie jest jakimś mega napastnikiem a jednak kupiliśmy go. A jeżeli chodzi o Suka to podoba mi się jak gra :)