Kto zostanie następcą Julena Lopetegui?

To oficjalna wiadomość. Hiszpan nie jest już trenerem FC Porto, a tymczasowo na najbliższe spotkanie jego obowiązki przejmie asystent Rui Barros. Według "A Boli", wśród kandydatów na nowego szkoleniowca FC Porto znajdują się: Luis Castro, Nuno Espirito Santo, Andre Vilas-Boas, Jesualdo Ferreira, Paulo Bento i Marco Silva.

Najbardziej prawdopodobną opcją jest objęcie funkcji trenera przez dotychczasowego szkoleniowca drużyny B, czyli Luisa Castro. Jednak nie wiadomo, czy byłaby to funkcja trenera tymczasowego - tak jak miało to miejsce po zwolnieniu Paulo Fonseki, czy funkcja trenera na stałe. Może być to również opcja tylko na najbliższe 2-3 mecze, co pozwoli włodarzom FC Porto na negocjacje z innymi trenerami.

Według "ZeroZero" bardzo poważną opcją jest także Nuno Espirito Santo, czyli były bramkarz FC Porto, a także trener Rio Ave i Valencii. Za tą kandydaturą przemawia fakt, iż jest on blisko z superagentem Jorge Mendesem mającym dobre stosunki z FC Porto. Jednak mówi się, że byłby to  tylko trener tymczasowy - do końca sezonu.

Według "A Boli" priorytetem włodarzy jest powrót na Dragao Andre Villasa-Boasa. "Smoki" są w stanie nawet zapłacić Zenitowi St. Petersburg, aby ten puścił swojego trenera już teraz, 6 miesięcy przed wygaśnięciem umowy, lecz ta opcja wydaje się być mało prawdopodobna. Dużo bardziej realne jest objęcie zespołu przez AVB od początku następnego sezonu.

"A Bola" podaje, że włodarze FC Porto szukają doświadczonego trenera, który natychmiastowo pomoże drużynie pod względem psychicznym i tchnie w nią nowe życie.

W grę wchodzą jeszcze były trener "Smoków" obecnie pracujący w Al-Sadd, czyli Jesualdo Ferreira; były selekcjoner reprezentacji Portugalii i trener Sportingu - Paulo Bento, a także były trener Sportingu obecnie pracujący w Olympiakosie - Marco Silva. Ten ostatni posiada w swoim kontrakcie klauzulę wykupu za 0,5 mln euro.

Kto zostanie nowym trenerem FC Porto i na jak długo? O tym powinniśmy się przekonać już niebawem.

Najlepiej to niech AvB się określi jeśli jest priorytetem i przyjmie ofertę w czerwcu i bd nas prowadził to spoko ale jeśli nie powie tak to powinniśmy odpuścić tą opcje. Nie wierzę w jego powrót no ale zobaczymy. Na pewno nie Nuno... Zresztą jeśli ktoś teraz bd tymczasowym, a nowego zobaczymy dopiero w wakacje to najlepiej byłoby by nowy już ustawiał zespół pod siebie i może już jakiś jeden dwa transfery na lato dla niego on potem zrobi przegląd i wywali szrot i dokupi sobie nowych wtedy nie byłoby takiej rewolucji podczas jednego okienka.

No ale pożyjemy zobaczymy, za dużo gdybania jest teraz

Z wymienionych na pewno nie Nuno a Castro za dobrze idzie z drugim zespołem żeby znów go na chwilę dać na pierwszego trenera.

Wiadomo, że najlepszą opcją byłby Andre Villas-Boas. Jeśli jednak nie udałoby się ściągnąć go już zimą bądź zagwarantować sobie jego usługi latem. Jeśli jednak Andre by odmówił, wtedy chyba najlepszym wyborem z dostępnych był Luis Castro, który już kolejny sezon z rzędu wykonuje znakomitą robotę z rezerwami i zasługuje na otrzymanie szansy, chociaż tymczasowo do końca sezonu. Marco Silva nie opuści Olympiakosu, z którym ma ogromne szanse na mistrzostwo, Jesualdo Ferreira ma pewnie niesamowitą pensję, znając rozrzutność Szejków i wątpliwe by PdC był w stanie zaoferować mu podobne warunki finansowe. Za czasów Paulo Bento reprezentacja grała strasznie toporny futbol, mimo że potencjał ofensywny był dużo większy w porównaniu z tym, co prezentowała drużyna. Nuno jest za dużą niewiadomą, niczego konkretnego w Valencii nie osiągnął, lepiej dać szansę Luisowi. Rafa jak dla mnie trenerem jest przyzwoitym, ale również nasze warunki finansowe nie wskazują byśmy mieli po niego sięgnąć.