Oficjalnie: Lopetegui nie jest już trenerem FC Porto!

Stało się! Julen Lopetegui nie jest już trenerem FC Porto, o czym klub poinformował w stosownym komunikacie. Tymczasowym następcą Hiszpana zostanie asystent Rui Barros.

Komunikat FC Porto:

"Zarząd FC Porto – Futebol, SAD postanowił zmienić zespół trenerski prowadzony przez Julena Lopetegui.

W związku z tym piątkowy trening zostanie przeprowadzony przez Rui Barrosa, który tymczasowo zostaje trenerem pierwszej drużyny piłkarskiej.

FC Porto i Julen Lopetegui obecnie negocjują warunki rozwiązania umowy.

Zarząd"

Zatem stało się to, o czym od wczoraj mówiły prawie wszystkie hiszpańskie i portugalskie media. Póki co nie wiadomo kto zostanie następcą Hiszpana, lecz tymczasowo do momentu znalezienia następcy w rolę trenera wcieli się Rui Barros, czyli asystent Julena Lopetegui. "Smoki" zagrały już jeden mecz pod wodzą Rui Barrosa. Miało to miejsce w sezonie 2006/07, gdy prowadzony przez niego zespół wygrał Superpuchar Portugalii pokonując Vitorię Setúbal 3:0.

Wraz z trenerem  zwolnieni zostali jego hiszpańscy współpracownicy: Juan Calero i Juan Carlos Martinez, którzy byli asystentami oraz Juan Carlos Arevalo, który trenował bramkarzy. Obecnie Rui Barrosowi będą pomagać: Telmo Sousa, który był w sztabie Julena Lopetegui, Raul Costa - specjalista od odnowy biologicznej, Daniel Correia, który do tej pory trenował bramkarzy rezerw oraz André Monteiro.

Julen Lopetegui został trenerem FC Porto 6 maja 2014 roku. Hiszpan jednak nie zaliczy tego pobytu do udanych, gdyż jego jedynym sukcesem był awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie. Łącznie poprowadził FC Porto w 78 spotkaniach. Wygrał 55 meczów, 18 zremisował i przegrał 16. Bilans bramek to: 157-52.

W imieniu redakcji chciałbym podziękować trenerowi Lopetegui za wspólne 20 miesięcy i życzę powodzenia w przyszłości!

Ufff... Ulżyło, że wreszcie dobiegła końca ta hiszpańska okupacja. Teraz jakby się znalazł nowy trener to ma całe okienko transferowe na wzmocnienia. A co do następcy:

To chyba jak każdy chciałbym by był to AvB ale nie wierzę w jego powrót. Do tego Marco Silva byłby ciekawą opcją. Na pewno nie chcę Nuno bo jego bliskość z Mendesem może sprowadzić same nieszczęścia na ten zespół. W Valencii potrafił popaść w konflikty z piłkarzami, do tego rotował składem i nie miał jakiegoś własnego stylu, a jak przestało iść to już była kompletna zawierucha, a akurat to wszystko mi coś przypomina... Zresztą chyba gorszego od Julena nie dostaniemy i może włodarze pójdą po rozum do głowy i nie podpiszą znowu kontraktu od ręki na 3 lata

W końcuuuu!

Teraz czekam na zmiany, oby tylko na lepsze! ;)

I bardzo dobrze!!!

edit: cały hiszpański zaciąg trenerów też został zwolniony :)

Niech mu się powodzi, ale w innym klubie. Teraz trzeba naprawić, to co zostało zepsute.

Chce Jesualdo Ferreira lub AVB :)