Oficjalnie: FC Porto podpisało umowę z PT wartą 457,5 mln euro

FC Porto oficjalnie poinformowało o podpisaniu umowy z firmą PT (właściciel MEO) wartą aż 457,5 mln euro! Jest to największy taki kontrakt w historii sportu w Portugalii.

Umowa będzie wchodzić etapami, lecz łącznie będzie ważna przez 12 i pół sezonu! Po pierwsze, firma ta nabyła prawa telewizyjne do transmisji meczów FC Porto od sezonu 2018/19. Po drugie, operator nabył prawa do nadawania programu Porto Canal ważne przez 12 i pół sezonu. Po trzecie, grupa ta jest uprawniona do promocji reklamowej na bluzach i koszulkach. Ostatnia część umowy będzie ważna przez 7 i pół sezonu, czyli do końca sezonu 2022/23. Dwa pierwsze punkty umowy wejdą w życie już od pierwszego stycznia 2016 roku.

Oto oficjalne oświadczenie:

"A Futebol Clube do Porto – Futebol, SAD zgodnie z artykułem 248º ustępº1 Kodeksu Papierów Wartościowych ogłasza, że grupa FC Porto osiągnęła porozumienie z PT PORTUGAL SGPS SA na łączną kwotę 457.500.000 euro składającą się na:

a) Nabycie praw do transmitowania domowych meczów pierwszej drużyny w lidze portugalskiej, jak i do komercyjnej eksploatacji powierzchni reklamowych Estadio do Dragao na okres 10 sezonów sportowych, począwszy od 1 lipca 2018 roku;

b) Nadawanie Porto Canal przez okres 12,5 sezonu, począwszy od 1 stycznia 2016 roku;

c) Status Sponsora Głównego FC Porto z prawem do umieszczania reklamy na froncie koszulki i bluzy pierwszego zespołu FC Porto w piłce nożnej na okres 7,5 sezonu, począwszy od 1 stycznia 2016 roku."

Fajny prezent sobie sprawili na święta :) Poprzednia rekordowa umowa to chyba umowa Benfiki i SportTV, które nabyło prawa do transmisji domowych meczów Orłów za 400 mln euro, ale pewien nie jestem.

Bardzo ładna sumka ale nie wiem czy to aż tak opłacalne będzie miejmy nadzieję, że wiedzą co robią. Martwi mnie trochę okres trwania tej umowy bo 7.5 roku na koszulkach jak i 12 lat na transmisje meczów to bardzo długo i wiele może się pozmieniać w tym temacie przez taki okres czasu.

Gorszą informacją jest fakt, że bd trzeba potem oglądać mecze domowe tylko poprzez neta.

A tak z innej beczki ma ktoś może informację na temat takich umów w innych europejskich klubach? Ile dostają za sezon czy okres trwania? Zwłaszcza chodzi tu o promocję na koszulkach ponieważ mało kto sprzedaję prawa do transmisji na własnym kanale wyłącznie. Jestem bardzo ciekaw jak ta umowa prezentuje się na tle innych zespołów.

Suma robi wrażenie, nie powiem. Tylko to jest kupa lat, jakoś dziwnie przewidzieć co będzie za 12 lat. Poza tym PortoCanal ma być niedługo sintą+ i pewnie tu jest jakiś haczyk ;)

Dobra wiadomość :)

W tym momencie umowa wydaje się bardzo korzystna, ale zapewniam Was, że długo nie będzie trzeba (maksymalnie 3 lata), a ta umowa stanie się wielką promocją. Zacznę od tego, że w tym roku Benfica podpisała z NOS umowę dotyczącą praw telewizyjnych i dystrybucji swojego kanału. Wartość umowy wynosi 400 mln euro i będzie trwała przez 10 lat. Umowa z Fly Emirates podpisana także tego roku, będzie trwała przez następne 3 lata i Benfica zależnie od wyników ma otrzymywać w granicach 5-10 mln euro. Jeżeli przyjmiemy, że FC Porto za prawa telewizyjne dostało tyle samo co Orły, to na kontrakt sponsorski pozostaje 57,5 dzielone przez okres trwania tj. 7,5 roku, daje nam wynik 7,66 mln euro rocznie.

Może to niektórych zasmuci, ale marketingowo Lizbona wypada dużo lepiej aniżeli Porto. Stolica kraju, większa populacja, najbardziej utytułowany klub - te czynniki zawsze będą stawiały Benfikę w lepszej pozycji negocjacyjnej. Jeżeli przyjmiemy, że Benfica z umowy z Fly Emirates otrzymuje podstawową stawkę bez bonusów tj. 5 mln euro, a FC Porto będzie dostawało 7,66 mln euro, to za trzy lata zapewniam Was, że Orły z łatwością mogą dostać 8 mln euro. Różnica będzie polegała na tym, że Smoki nadal będą tkwiły w starej umowie, bo zostanie im jeszcze 4,5 sezonu, a oni będą negocjować prawdopodobnie nową trzyletnią umowę na warunkach opisanych powyżej. Jeżeli FC Porto nie zapewniło sobie w tym kontrakcie żadnych bonusów - w co trudno mi uwierzyć - ale jeżeli tak rzeczywiście jest, to Benfica pod względem finansowym może nam wkrótce nieźle odskoczyć.