Złote boki FC Porto

Wiele osób zastanawiało się jak FC Porto będzie sobie radzić po odejściu dwóch wspaniałych bocznych obrońców, czyli Danilo i Alexa Sandro. Skauci portugalskiej drużyny już nie po raz pierwszy stanęli na wysokości zadania i jak się okazało, trafili w dziesiątkę sprowadzając Maxiego Pereirę i Miguela Layuna.

Ci dwaj boczni obrońcy mieli bowiem udział w ponad 40% wszystkich bramek strzelonych przez FC Porto w tym sezonie! Spośród 44 goli w 23 meczach, które "Smoki" zdołały wbić rywalom w pierwszej części sezonu, aż 19 (ok 43%) jest zasługą pośrednią lub bezpośrednią Maxiego i Layuna.

Reprezentant Urugwaju, którego transfer z Benfiki budził wiele kontrowersji zagrał w 19 spotkaniach i zanotował 7 asyst (5 w lidze i 2 Lidze Mistrzów). Pereira jest chyba jednym z najbardziej zadziornych i nieustępliwych piłkarzy biegających po portugalskich boiskach, co zresztą doskonale obrazuje ilość żółtych kartek, które zdołał już obejrzeć w barwach Porto (8 - najwięcej w drużynie).

Miguel Layun został wypożyczony przed sezonem z beniaminka Premier League - Watfordu. Meksykanin spisuje się jak na razie na medal i działacze "Smoków" najprawdopodobniej zdecydują się wykupić na stałe tego obrońcę (pierwokup wynosi 6 mln euro). Layun również zagrał w 19 spotkaniach, a na swoim koncie ma aż 9 asyst (7 w lidze, 2 w Lidze Mistrzów). 7 ligowych asyst daje mu pierwsze miejsce w tej statystyce Ligi NOS oraz najwięcej kluczowych podań w drużynie FC Porto. Lewy obrońca dołożył oprócz tego 3 gole (2 w lidze , 1 w Lidze Mistrzów), czym tylko potwierdził wcześniej zapowiadane ofensywne zalety.

Warto podkreslić, że liczby jakie już teraz zanotowali nowi boczni obrońcy FC Porto, przewyższają osiągnięcia Danilo i Alexa Sandro z całego minionego sezonu. Brazylijczycy w sezonie 2014/15 osiągnęli bowiem następujące statystyki:

*Kolejno- mecze, gole, asysty, żółte kartki