Nie zrezygnowali z Bruno Alvesa

Barcelonie udało się sprowadzić Zlatana Ibrahimovicia, więc w ataku Pep Guardiola ma spokój. Drugą linią i tak dysponuje prawie doskonałą, dlatego rozgląda się jeszcze ewentualnie za wzmocnieniem obrony. Nieustannie myśli sprowadzeniu z FC Porto Bruno Alvesa.

Co prawda Guardioli przybył do kadry Brazylijczyk Maxwell, ale trenerowi Barcy to nie wystarcza. Na celowniku Dumy Katalonii pozostają Dmytro Czyhrynskij z Szachtara Donieck oraz Bruno Alves z Porto. Barcelona może pozyskać jednego z nich. Przez moment wydawało się, że na Camp Nou trafi Ukrainiec, ale sprawa się przeciąga i wytypowany w zastępstwie Alvesa zawodnik, sam teraz stał się alternatywą dla Portugalczyka. Oznacza to, że Barca skupi się na rozmowach z Porto i jeśli znowu nie udał się sprowadzić Alvesa, to dopiero wówczas wróci do rozmów z Szachtarem...

Źródło:www.futbol.pl Autor: Bruno Alves, 2009-08-04 12:30:44