Varzim - FC Porto 0:2

W trzeciej rundzie Taca da Portugal, FC Porto ograło Varzim 2:0 i bez problemów awansowało do 4. rundy. Bramki dla FC Porto strzelili Cristian Tello oraz Andre Andre, który powrócił na stadion swojego pierwszego klubu.

Zgodnie z zapowiedziami Julena Lopetegui, FC Porto zagrało w mocnym składzie. Jedynym debiutantem był Igor Lichnovsky. Również dla Bueno był to dopiero drugi mecz w biało-niebieskiej koszulce. Pozostali zawodnicy to już doświadczeni gracze, z Heltonem i Varelą na czele.

"Smoki" powinny wyjść na prowadzenie w 7. minucie, gdy Osvaldo umieścił piłkę w siatce, lecz wcześniej sędzia odgwizdał spalonego. Jak pokazały powtórki, spalonego nie było. To co zabrał sędzia, udało się w 20. minucie, gdy Tello wykorzystał świetne podanie Bueno i w sytuacji sam na sam pokonał Ricardo.

W drugiej połowie sprawę awansu mógł zakończyć Pablo Osvaldo, lecz Włoch niemiłosiernie pudłował. Najpierw z pięciu metrów nie trafił do pustej bramki, a następnie będąc sam na sam z bramkarzem podciął nad nim piłkę, która przeleciała obok bramki. Wynik w 90. minucie ustalił Andre Andre, który schodząc z lewego skrzydła uderzył po długim słupku i nie dał szans bramkarzowi.

Ciekawostki:

1. Po raz pierwszy w tym sezonie FC Porto nie straciło bramki na wyjeździe;
2. Julen Lopetegui w tym sezonie poprawił swój dorobek po 10. meczach:
   10 spotkań w sezonie 2014/15 - 6 zwycięstw i 4 remisy
   10 spotkań w sezonie 2015/16 - 7 zwycięstw i 3 remisy
3. W dwóch meczach, które rozpoczął od początku i grał przez 90 minut, Osvaldo nie strzelił bramki;
4. Danilo i Andre Andre pozostali jednymi zawodnikami, którzy w tym sezonie zagrali w każdym spotkaniu FC Porto;
5. Andre Andre jest drugim zmiennikiem, który w tym sezonie wchodząc z ławki strzela bramkę. Wcześniej był to Osvaldo w meczu z Belenenses;
6. Varzim nie strzeliło bramki przeciwko FC Porto w ostatnich 6 domowych spotkaniach;
7. To 12. zwycięstwo z rzędu przeciwko Varzim;
8. FC Porto powtórzyło ostatni wynik z meczu przeciwko Varzim. W sezonie 2002/03 rówież wygrało na wyjeździe 2:0;
9. To 7. zwycięstwo w 7. meczu przeciwko Varzim w Pucharze Portugalii;
10. FC Porto awansowało do 4. rundy, co już jest najlepszym osiągnięciem w tych rozgrywkach za kadencji Julena Lopetegui.

Jak dla mnie:
Helton - prawie nic do roboty nie miał. Ciężko ocenić.
Layun - solidnie.
Lichnovsky - zbyt nerwowo, ale czego się spodziewać debiut i pewnie Lopetegui non stop go ustawiał itp.
Martins Indi - nie rozumiem dlaczego nie gra ;) Inteligentny zawodnik, jeden z najlepszych na placu.
Cissokho - to tez jakieś nieporozumienie. Kilka razy posłał płaską piłkę w pole karne. Nawet nie patrzył na kolegów tylko na pałę ciągle w to samo miejsce. W obronie też słabo..
Imbula - początek baardzo słaby, ale po wejściu Danilo zaczął grać lepiej, ale... zawodnik za 20 mln euro na tle drugoligowca z Portugalii powinien się bardzo wyróżniać.
Evandro - solidnie zagrał.
Bueno - jak dla mnie to nowy Quintero. Ma te podanie prostopadłe, a wszystkie jego podania wydają się takie "leciutkie", wypieszczone. Fajnie, że zaliczył asystę.
Varela - chyba najsłabszy na boisko.
Tello - bramka, kilka sprintów, ale widać, że Hiszpan nie jest jeszcze w formie.
Osvaldo - fatalny mecz. Ten mecz powinien skończyć z przynajmniej dwoma bramkami, lecz zlekceważył te sytuację.

Zmiennicy:
Danilo i Andre tradycyjnie dobre spotkania.

Co do meczu: Udało się bez problemów wygrać i teraz trzeba się skupić na LM. Biorąc pod uwagę grę Smoków na wyjazdach nie można było się spodziewać pogromu. Najważniejsze, że bez zbędnego wysiłku i rezerwowym składem (na Maccabi z pierwszego składu pewnie zostaną tylko Layun, Indi i być może Imbula) udało się wygrać.

Sędzia to chyba nie za wysokich lotów był...

Musieliśmy wygrać inaczej być nie mogło. To czarny dzień dla Osvaldo, dostał szansę i zmarnował. Ciekawe z kim przyjdzie się mierzyć teraz. Kiedy jakieś losowanie?