Powołania na Varzim

Trener Lopetegui ogłosił listę powołanych na najbliższe spotkanie Pucharu Portugalii przeciwko Varzim. Hiszpan dokonał czterech zmian oraz zapewnił, że nikt nie zlekceważy rywali, a jego podopiecznych czeka trudne spotkanie.

"Oczekuję trudnego meczu, gdyż gry w Pucharze żądzą się swoimi prawami. Chcemy wygrać to spotkanie i chcemy wygrać ten puchar. Varzim ma swoich fanów i historię, a kibice - tak jak ja - chcieliby zobaczyć świetne widowisko."

Hiszpan podkreślił, że bardzo poważnie traktuje te rozgrywki i jutro zobaczymy mocny skład FC Porto.

"Musimy zagrać bardzo ambitnie i z determinacją, aby wygrać i dostać się do kolejnego etapu. Puchar nie pozwala na wystawienie rezerwowego składu i to jest właśnie urok i siła Pucharu Portugalii. Chcemy wygrać i grać dalej."

Trener wypowiedział się również na temat sytuacji kadrowej zespołu.

"Wszyscy wrócili w dobrym stanie [z reprezentacji]. Są pewnie trochę bardziej zmęczeni niż ci, którzy zostali w klubie z powodu długich wyjazdów. Oczywiście bierzemy to pod uwagę. Pracujemy na treningach z dostępnymi graczami. Gdy spytacie mnie, czy przerwy reprezentacyjne są złe czy dobre, to nie odpowiem."

Jeśli chodzi o personalia, to Lopetegui dokonał czterech zmian w porównaniu z kadrą na spotkanie przeciwko Belenenses. Hiszpan tym razem nie powołał Maxiego Pereiry, Rúbena Nevesa oraz kontuzjowanych Maicona i Marcano. W ich miejsce powołania dostali Herrera, Varela, Cissokho oraz premierowe w tym sezonie Igor Lichnovsky. Dość niespodziewanie powołania nie dostał również Sérgio Oliveira, a także Raúl Gudiño i José Ángel.

Powołani na sobotni mecz:

• BRAMKARZE: Helton i Casillas;
• OBROŃCY: Martins Indi, Miguel Layún, Lichnovsky i Cissokho;
• POMOCNICY: Evandro, Herrera, André André, Danilo i Imbula;
• NAPASTNICY: Varela, Brahimi, Aboubakar, Dani Osvaldo, Tello, Jesús Corona i Alberto Bueno.

Sergio Oliveira znowu poza kadrą. Jaki był sens jego ściągnięcia? W FC Porto B nie gra, w pierwszej ekipie nie gra. W Pacos przynajmniej grał i to dobrze.

Jak dla mnie to lepiej jakby Lopetegui dał odpocząć Andre Andre bądź Imbuli i w miejsce któregoś z ich powołał właśnie Sergio Oliveirę.