Schalke 0:0 FC Porto

W drugim meczu podczas obozu w niemieckim Marienfeld, FC Porto bezbramkowo zremisowało z Schalke Gelsenkirchen.

W porównaniu ze spotkaniem przeciwko Borussi M'Gladbach, Julen Lopetegui zrobił pięć zmian w wyjściowej jedenastce. Tym razem od początku nie zagrali: Maicon, Danilo Pereira, Andre Andre, Tello i Jose Angel. W ich miejsce trener postawił na Lichnovskiego, Alexa Sandro, Rubena Nevesa, Varelę i Brahimiego. Kapitanem drużyny był Alex Sandro. Dodatkowo od początku drugiej połowy pojawili się na boisku m.in. Helton i Maxi Pereira.

W poniedziałkowym spotkaniu "Smoki" zagrały wyjątkowo słabo. W ciągu całego spotkania podopieczni Julena Lopetegui nie stworzyli sobie żadnej stuprocentowej sytuacji. Wystarczy powiedzieć, że najlepszą okazję do strzelenia gola miał  Alexa Sandro w 21. minucie. Brazylijczyk włączył się do ofensywnej akcji i oddał strzał z bardzo ostrego kąta, piłka jednak trafiła tylko w słupek. Schalke natomiast miało przynajmniej dwie świetne sytuacje. Najpierw w 5. minucie po długim podaniu Goretzki od razu z woleja strzelił Huntelaar, ale Casillas dobrze sparował piłkę do boku. W drugiej połowie po dobrze wyprowadzonej kontrze sam na sam z bramkarzem wyszedł Huntelaar, ale trafił on w Heltona.

Caly mecz do obejrzenia https://www.youtube.com/watch?v=aIcc24WSjJM

W zeszłym sezonie okres przygotowawczy wyglądał o wiele lepiej niż teraz, a do startu ligi co raz bliżej.... We wczorajszym meczu tylko Danilo mi się podobał biegał, starał się i przeszkadzał rywalom. Zresztą same spotkanie kompletnie rozczarowało aż żal było patrzeć na to wszystko...