Sergio Oliveira: Bardzo dojrzałem jako osoba

Pomocnik integruje się obecnie z resztą drużyny na obozie w Horst i zapewnia, że jest psychicznie przygotowany na wyzwania, jakie wiążą się z grą w takim klubie jak FC Porto. Udzielił on także krótkiego wywiadu Porto Canal na temat swojej przeszłości oraz zbliżającego się sezonu.

Po jedenastu latach bycia zawodnikiem juniorów FC Porto, Sergio Oliveira przeniósł się do Pacos Ferreira w 2013 roku, gdzie rozegrał dwa dobre sezony. Zawodnik zapewnia, że ten okres pomógł mu się rozwinąć szczególnie "jako osoba" i jest on gotowy pomóc Smokom w walce o odzyskanie tytułu.

"Jestem bardzo szczęśliwy, że dane mi było tu wrócić. Przyszedłem tu, gdy byłem bardzo młody i teraz zamierzam pracować oraz dać z siebie wszystko temu klubowi. Zawsze rozwijasz się z biegiem lat, zarówno pod względem gry taktycznej jak i tym technicznym, ale co się liczy najbardziej, to możliwość stania się dojrzałym mentalnie i dorosłym."

Piłkarz wspomina trudne chwile, z którymi musiał się zmagać podczas swojej kariery w Pacos, szczególnie w pierwszym sezonie, kiedy zespół był prawie zdegradowany.

"Opuściłem Porto, by grać w klubie z pierwszej ligi i bardzo sobie cenię te dwa lata. To zupełnie inna sytuacja móc grać ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami."

Sergio Oliveira był kiedyś najmłodszym zawodnikiem w historii debiutującym w pierwszej drużynie FC Porto. W 2009 roku rozegrał mecz przeciwko Sertanense mając siedemnaście lat, cztery miesiące i piętnaście dni.

"FC Porto zawsze walczy o mistrzostwo i w tym roku będzie tak samo. Moim celem od pierwszego dnia jest pomóc zespołowi w osiągnięciu tego celu, dając z siebie wszystko. To jest to, co mogę obiecać."

Portugalski pomocnik wspomniał również o kontaktach z Julenem Lopeteguim.

"Chciał wiedzieć, jak się czuję fizycznie, ale od teraz będzie nam łatwiej rozmawiać trochę więcej"

Rywalizacja o miejsce w środku pola będzie zacięta, ale Sergio Oliveira wierzy, że może występować na każdej pozycji w tej strefie, nawet jeśli preferuje on grę "bardziej z tyłu".

"Kiedy trafiasz do takiej drużyny jak ta, wiesz, że rywalizacja zawsze będzie duża i wszystko co możesz zrobić, to pracować. Myślę, że zdrowa konkurencja jest dobra, nie tylko dla indywidualnego rozwoju, ale także dla zespołu. Wierzę, że to będzie dobry rok dla nas wszystkich."