FC Porto - Académica 1:0

Mimo aż 9 zmian w podstawowym składzie, FC Porto zdołało pokonać Académikę Coimbra. "Smoki" wygrały 1:0 po bramce Hernâniego. Strata do prowadzącej Benfiki nadal wynosi 3 punkty.

Zgodnie z przewidywaniami trener Lopetegui zmienił kilku zawodników, jednak nikt się nie spodziewał, że będzie aż 9 zmian. Z meczu przeciwko Bayernowi Monachium w podstawowej jedenastce zostali tylko Fabiano oraz Alex Sandro, który nietypowo zagrał na środku obrony. Dodatkowo, do kadry meczowej po kontuzji wrócił Adrian Lopez, jednak w tym spotkaniu nie zagrał.

Jedyna bramka w tym spotkaniu padła już w 12. minucie. Hernâni popędził na bramkę Cristiano i oddał strzał z lewej nogi. Tą próbę portugalski bramkarz Académiki obronił, lecz z dobitką Portugalczyka nie miał już szans. Później "Smoki" miały jeszcze kilka dobrych sytuacji, lecz dobrze spisywał się bramkarz "Studentów" bądź brakowało precyzji.

W następnej kolejce czeka nas "O Classico" na da Luz. Początek spotkania w Lizbonie w niedzielę o godzinie 18:00. Przed 30. kolejką ligi NOS, FC Porto ma trzy punkty straty do Benfiki oraz ma gorszy bilans bramkowy i przegraną w pierwszym meczu.

Ciekawostki:

1. Lopetegui zmienił aż 9. zawodników w podstawowej jedenastce w porównaniu z ostatnim meczem. Ostatni raz w FC Porto taka ilość zmian miała miejsce w sezonie 2011/12;
2. FC Porto nie straciło gola w ośmiu meczach z  rzędu w lidze na Dragao. Jest to drugi najlepszy wynik w tym wieku;
3. Academica przegrała drugi mecz z rzędu w lidze;
4. FC Porto wygrało 12. kolejny mecz na Dragao. Jest to druga najlepsza seria w meczach na Dragao w historii;
5. FC Porto nie przegrało 11. kolejnych meczów w lidze;
6. Academica nie strzeliła bramki na Dragao pierwszy raz od 7. meczów ligowych.

• 18.04.2015, 19:00, 29. kolejka ligi NOS
• FC Porto 1:0 Academica
• FC PORTO: Fabiano; Ricardo Pereira, Reyes, Alex Sandro, José Ángel; Rúben Neves, Campaña (Óliver Torres 65'), Evandro; Quintero (Marcano 59'), Hernâni, Aboubakar (Jackson 83').
  Rezerwowi: Helton, Quaresma, Brahimi, Adrian Lopez.
• ACADEMICA: Cristiano; Ricardo Esgaio, João Real, Iago Santos, Oualembo; Lucas Mineiro (Magique 67'), Fernando Alexandre, Nuno Piloto; Rui Pedro (Diallo 71'), Rafael Lopes, Ivanildo (Hugo Seco 82').
  Rezerwowi: Lee, Ricardo Nascimento, Cissé, Ofori.
• Bramki:
  1:0 - Hernâni 12'
• Żółte kartki: Reyes (56'), Ricardo Pereira (63') - Oualembo (19'), Iago Santos (41'), Ricardo Esgaio (57')
• Stadion: Estádio do Dragão, Porto
• Widzów: 36 117
• Sędzia: Duarte Gomes (Lizbona)
• Galeria: KLIK

Z tego co widialem po skrocie Hernani ladnie zagral :) Mimo ogromnej rotacji udalo sie wygrac z duza przewaga w podbramowych akcjach co naprawde cieszy. To jak Jackson nie umiescil pilki w sitace w ostaniej minucie zostanie jego tajemnica, wazne, ze trafil Bayernowi :)

*Fubolowka, widze, ze wspominalas o Monachium ale ja niestety nie zdolam zorganizowac wolnego i musze pracowac. Pozostaje mi bar z fanami Bayernu hehe. Nie mam kurrcze tutaj polskich znakow, a wiec sory za takie pismo :)

Trochę szkoda, że tylko 1:0, bo bramki też będą bardzo ważne. Obecnie Benfica ma +58, a my +55.
Za tydzień bez wątpienia mecz o mistrzostwo! Jeśli Porto nie wygra to raczej o mistrzostwie możemy zapomnieć, a nawet jeśli Porto wygra - wtedy mamy 3 przypadki:
* 1:0, 2:1, 3:2, itp. - jedną bramką to nadal bliżej mistrzostwa są Orły, bo w dwumeczu będą mieli lepszy bilans i tak jakby tracimy jeszcze punkt
* 2:0 - wtedy w dwumeczu jest remis i o mistrzostwie zadecyduje bilans bramkowy.
* 3:0, 3:1 - tzn. minimum dwoma bramkami i strzelenie na da Luz minimum trzech - wtedy jesteśmy bliżej mistrzostwo, bo w dwumeczu mamy lepiej.

Jednak to tylko rozważania teoretyczne, bo wiadomo, że na da Luz czeka nas kolejny arcy ciężki mecz, a tam nie wygraliśmy w lidze od sezonu 11/12.

Porównując terminarze to:
FC Porto:
30: Benfica wyjazd
31: Setubal wyjazd
32: Gil Vicente dom
33: Belenenses wyjazd
34: Penafiel dom

Benfica:
30: Porto dom
31: Gil Vicente wyjazd
32: Penafiel dom
33: Guimaraes wyjazd
34: Benfica dom


Jakby nie patrzeć terminarz jest w miarę podobny. Benfica 3 mecze u siebie, gdzie demolują wszystkich po kolei, tylko mają jeden cieżki wyjazd do Guimaraes. To jest największa szansa na stratę punktów.

Porto aż 3 mecze na wyjeździe, a wiadomo jak gramy z dala od Dragao.. Myślę, że najcięższy mecz oprócz Benfiki to będzie Belensenses, chociaż Benfica dziś ich bez problemu ograła...

Ostatni mecz już za 36 dni!!

Najważniejsze dziś 3 punkty zdobyte jak najmniejszym wkładem sił. Teraz cała naprzód na bayern i benficę!

Dobrze ze dał odpocząć wszystkim przed meczem w Monachium... Wazne 3 pkt z Academicą drugim składem tez potrafimy wygrywać :) O wszystkim zadecyduje mecz z Orłami .Jestem przekonany ze damy rade i mistrz wróci do Porto :P!

Niestety, ale prawie wszystko przemawia za Benfiką. Terminarz, gra co tydzień, nie co 3 dni. Do tego decydujący mecz będą grali u siebie...

Nas mogą uratować tylko aspekty sportowe, czyli forma, zaangażowanie. I mam nadzieję, że tym wywalczymy mistrzostwo.