Lopetegui: "Zasłużyliśmy na wyższe zwycięstwo"

Jeden gol Brahimiego wystarczył, aby FC Porto pokonało Vitorię Guimarães (1-0), ale Julen Lopetegui uważa, że minimalna różnica w zdobyczach bramkowych obu drużyn w tym meczu nie odzwierciedla przewagi, jaką Smoki zaprezentowały na boisku. Trener biało-niebieskich pochwalił pracę zespołową, przyznając również, że należy wyciągnąć pozytywne wnioski z tego meczu, który to Vitória de Guimarães powinna zakończyć z jednym zawodnikiem mniej na boisku.

Zwycięstwa są zawsze ważne, niezależnie od wyniku. Ciężko pracowaliśmy, aby wygrać przeciwko dobrej drużynie i jesteśmy szczęśliwi, gdyż w pełni na to zasłużyliśmy. Zagraliśmy świetny mecz, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy tworzyliśmy ciągłe zagrożenie w polu karnym przeciwnika. Druga połowa nie była tak znakomita w naszym wykonaniu, ale ogólnie rzecz biorąc, uważam, że zasłużyliśmy na wyższe zwycięstwo. Wyciągnęliśmy wnioski z pewnych pozytywów tego meczu i zdobyliśmy trzy ważne punkty - oznajmił Julen Lopetegui na konferencji prasowej, która odbyła się po meczu 21. kolejki ligi portugalskiej z Vitórią de Guimarães.

Hiszpański trener odniósł się również do pracy wykonanej przez zespół sędziów, prowadzony przez Nuno Almeidę, porównując dwie bardzo podobne sytuacje, w których ich decyzje były krzywdzące dla Smoków.

Sędziowie mają trudne zadanie do wykonania, ale mają na celu ochronę widowiska i tych, którzy chcą je tworzyć. Przykładowo jeden z zawodników Vitorii po wślizgu na Casemiro, zasłużył na czerwoną kartkę, której nie pokazano. Kiedy graliśmy z Boavistą na Dragao, Maicon został natychmiast odesłany do szatni, ale dziś kryteria były inne i to jest niepokojące.

Julen Lopetegui wspomniał również, że co ciekawe, wszyscy gracze Smoków, którzy byli narażeni na dyskwalifikację w następnym meczu (Danilo, Alex Sandro i Casemiro), zostali upomnieni żółtą kartką.

Na pytanie jak świętował wygraną na koniec meczu, Julen Lopetegui przeszedł od razu do rzeczy.

Są zwycięstwa, które świętujesz trochę bardziej. Najważniejsze było dziś wygrać i nam się to udało."

18 lutego FC Porto będzie rozgrywać pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów. Hiszpański trener przewiduje bardzo wymagający i wyrównany dwumecz, ale zapewnia kibiców, że zespół zrobi wszystko co w jego mocy, aby dostać się do następnej rundy tych prestiżowych rozgrywek.