FC Porto 1:0 Vitoria Guimaraes

W 21. kolejce ligi NOS, FC Porto skromnie wygrało z Vitorią Guimaraes 1:0. Bohaterem spotkania, a także jego MVP został strzelec bramki - Yacine Brahimi. Dzięki zwycięstwu "Smoki" zbliżyły się do Benfiki i aktualnie mają tylko punkt straty do lidera, lecz "Orły" swój mecz rozegrają w niedzielę.

Ciekawostki:

1. Vitoria Guimaraes nie wygrała na wyjeździe już od pięciu spotkań (od listopada);
2. Vitoria Guimaraes nie wygrała meczu od czterech spotkań. Jest to najgorsza passa tego klubu w tym sezonie;
3. Hernani zadebiutował w barwach FC Porto i co ciekawe miało to miejsce przeciwko jego byłej drużynie;
4. FC Porto w ostatnich 4 meczach na Dragao wygrało wszystkie mecze i ma niesamowity bilans bramek 13:0;
5. FC Porto nie straciło bramki od 3 spotkań;
6. FC Porto odniosło trzecie zwycięstwo z rzędu;
7. Przed meczem z Vitorią, w kadrze FC Porto było trzech zawodników zagrożoną pauzą za żółte kartki: Danilo, Alex Sandro i Casemiro. Co ciekawe wszyscy otrzymali napomnienia i nie zagrają za tydzień przeciwko Boaviście, lecz będą mogli zagrać w bardzo ważnych spotkaniach ze Sportingiem i Bragą.

Dobry wynik w ciężkim meczu choć uważam, że gdyby Vitoria nie była osłabiona brakiem Andre Andre mogłoby być gorzej bo było widać, że brakowało im takiego mózgu jakim jest Andre. Do tego na pewno ciekawy Bernard, który był już w tym sezonie z nami łączony tak samo zresztą jak Andre. Gra pozostawiała wiele do życzenia zwłaszcza w ofensywie ale wydaję mi się, że im się nie chciało i drugą połowę zagrali z zamiarem kontroli wyniku i dowiezienia 3 pkt co jednak dobrze nie wróży bo to już nie pierwszy raz przy niestabilnym wyniku Porto gra na pół gwizdka starając się inicjatywą i kontrolą dowieźć wygraną do końca. W środę czeka nas Basel i tam już nie wyobrażam sobie by grali na remis albo przy prowadzeniu 1-0 usiedli na laurach bo nie tędy droga. Lopetegui swoją wizją zabija trochę ofensywną magię Porto. W ogólnym rozrachunku Danilo jak prawie każdy mecz w tym sezonie gra świetnie pokazując, że liga Portugalska to już są za małe buty dla niego. Do tego ciekawe wejście Hernaniego, który powinien dostać większy wymiar czasowy bo pokazał się z fajnej strony. Bardzo słabe wejscie Rubena Nevesa, którego praktycznie nie widziałem na boisku. No i to co w mediach mówiono, że Danilo, Sandro i Casemiro bd w tym meczu grać by zarobić na żółtą kartkę czyszcząc się tym samym na Sportingi.