Kadra na Ligę Mistrzów

FC Porto zgłosiło dziś do UEFA kadrę zawodników na nadchodzące rozgrywki ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów. Smoki dokonały maksymalnej możliwej zmiany, czyli zmieniły 3 zawodników.

Trener Lopetegui zdecydował, że z listy, którą zgłoszono na jesień zostaną skreśleni: obecnie kontuzjowany Adrían López oraz bramkarz Andrés Fernández. Ponadto z listy A został skreślony Rúben Neves, lecz on z racji młodego wieku został wpisany na listę B. Za wymienioną trójkę wspisani zostali najnowszy nabytek Hernâni oraz Helton i Diego Reyes.

Lista A:

• Bramkarze: Helton, Fabiano i Ricardo Nunes;
• Obrońcy: Danilo, Martins Indi, Maicon, Marcano, Reyes, Alex Sandro i David Bruno;
• Pomocnicy: Casemiro, Brahimi, Quintero, Evandro, Herrera i Óliver;
• Napastnicy: Quaresma, Jackson Martínez, Tello, Hernâni, Ricardo Pereira i Aboubakar.

Lista B:

• Bramkarze: Kadú, Caio i João Costa;
• Obrońcy: Rafa, Verdasca, Tomás Mota i Rui Silva;
• Pomocnicy: Rúben Neves, Mikel, Francisco Ramos, Graça, Tomás Podstawski, Rui Moreira, Clever i Leandro;
• Napastnicy: Gonçalo Paciência, André Silva, Frédéric, Luís Mata, Sérgio Ribeiro, Ruben Macedo i Bruno Costa.

Zasady rejestracji zawodników:

1. Każdy klub może zgłosić maksymalnie 25 zawodników na tak zwaną listę A. Wśród nich musi być czterech wychowanków. Jeśli klub nie posiada żadnego wychowanka w kadrze, to może zgłosić 21 zawodników, jeśli jednego to 22 itd.
2. W porównaniu z jesienią, każdy klub może dodać trzech zawodników, którzy nie grali w fazie grupowej Ligi Mistrzów, bądź Ligi Europy. Jeśli zawodnik grał już w fazie grupowej w innym zespole, nie może zostać zgłoszony. Jeśli zawodnik grał w eliminacjach do rozgrywek, a jego zespół na tym etapie odpadł, to może zostać zgłoszony.
3. Każdy klub może zgłosić nieograniczoną liczbę zawodników na listę B. Jednak zawodnik tam zgłoszony musi być przynajmniej na 24 godziny przed meczem zgłoszony do UEFA. Zawodnicy na liście B muszą być urodzeni po 1 stycznia 1993 roku.

No to widać, ze Fernandez został już na 100% skreślony to po co nam on był? Na prawdę szkoda trochę, że nie dostał swojej szansy bo uważam, że głupim bramkarzem nie był. Jednak potoczyło się jak potoczyło i pokazuje to jak Lopetegui myślał w lato sprowadzić pupilka czy innego ulubieńca, a potem okazuje się, że nie jest jednak wcale taki dobry. Wszystkie hiszpańskie transfery to niewypały nawet Torres, bo nie bedzie nasz.