Southampton też pragnie Indiego

Bruno Martins Indi stał się bardzo popularnym kąskiem dla angielskich zespołów. Po zainteresowaniu Holendrem ze strony Manchesteru United przyszła pora na zespół Southamptonu. Jak informują brytyjskie media, menadżer "Świętych" Ronald Koeman, będzie chciał pozyskać stopera FC Porto podczas styczniowego okienka.

Menadżer Southamptonu - Ronald Koeman tak samo jak menadżer "Czerwonych Diabłów" - Louis van Gaal bardzo dobrze znają Martinsa Indiego. Ronald Koeman był trenerem zespołu Feyenoordu Rotterdam, a więc byłego pracodawcy Indiego w latach 2011-2014 i docenia jego talent. Zespół Southamptonu jest obecnie rewelacją rozgrywek angielskiej Premier League, a Holender ma zostać zastępcą sprzedanego w lato do Liverpoolu Dejana Lovrena. Obecnie zastępcą Lovrena w zespole "Świętych" jest Belg - Alderweireld, lecz ten jest tylko wypożyczony z Atletico Madryt. Według tych informacji wysłannicy Southamptonu byli widoczni podczas ostatniego meczu Porto z Estoril i obserwowali boiskowe poczynania Indiego.

Zespół Southamptonu podczas letniego okienka był bardzo aktywny wydając aż 73 miliony euro czym zaskakiwał fachowców. Jednak tak duże wydatki mogły być możliwe ze względu na przychody, które wyniosły prawie 120 milionów euro. Patrząc na taką aktywność transferową i znaną wszystkim nieugiętość holenderskiego szkoleniowca "Świętych" całkiem możliwa jest zażarta walka o zbicie ceny 40 milionów euro, jaką w kontrakcie ma wpisaną 22-letni Indi.