Athletic Bilbao 0:2 FC Porto

Zwycięstwo i awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów po rocznej przerwie! Smoki zagrały świetne spotkanie i nie dały szans Baskom wygrywając 2:0. Bramki dla FC Porto strzelili Jackson Martinez i Yacine Brahimi. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale w pierwszej połowie kapitan nie wykorzystał rzutu karnego.

Dzięki zwycięstwu w Hiszpanii, FC Porto zapewniło sobie awans do dalszej fazy rozgrywek, lecz podopieczni Julena Lopetegui nie powinni na tym poprzestać, gdyż za każde zwycięstwo jest przyznawana premia od UEFA w wysokości miliona euro, a więc do wygrania są jeszcze 2 mln euro. Dodatkowo, Smoki wyprzedzają Szachtar o 2 punkty, a zajęcie 1. miejsca w grupie skutkuje rozstawieniem w losowaniu.

Grupo H
		M	Z	R	P	G+	G-	PKT
1	FC Porto	4	3	1	0	12	3	10
2	Shakhtar Donetsk	4	2	2	0	14	2	8
3	BATE Borisov	4	1	0	3	2	19	3
4	Athletic	4	0	1	3	2	6	1

W następnej kolejce, FC Porto pojedzie na Białoruś, gdzie zmierzy się z BATE. W drugim meczu Szachtar we Lwowie podejmie Athletic Bilbao. Oba spotkania we wtorek, 25 listopada o godzinie 20:45.

Ciekawostki:

1. FC Porto rozegrało 150 spotkanie w fazie grupowej Ligi Mistrzów odnosząc swoje 62 zwycięstwo.
2. FC Porto wygrało 6 (na 23) spotkanie w europejskich rozgrywkach w Hiszpanii.
3. FC Porto jest wciąż niepokonane w tym sezonie na wyjazdach - 7 meczów.
4. FC Porto po raz 4. w historii zapewniło sobie awans po 4 spotkaniach.
5. FC Porto zanotowało 12 awans (na 19 występów) do dalszej fazy rozgrywek.

• 05.11.2014, 20:45, 4. kolejka Ligi Mistrzów
• Athletic Bilbao 0:2 FC Porto
• BILBAO: Iraizoz; de Marcos, Gurpegui, Laporte, Balenziaga; San José, Rico; Susaeta (Muniain 46'), Beñat (Iraola 46'), Ibai Gómez (Viguera 73'); Guillermo Fernández.
  Rezerwowi: Herrerín, Iturraspe, Bustinza, Etxeita.
• FC PORTO: Fabiano; Danilo, Maicon, Martins Indi, Alex Sandro; Casemiro, Herrera, Óliver (Rúben Neves 81'); Tello (Quaresma 60'), Brahimi (Adrián 90+1'), Jackson.
  Rezerwowi: Fernández, Marcano, Quintero, Aboubakar.
• Bramki:
  0:1 - Jackson 56' (asysta: Brahimi)
  0:2 - Brahimi 73'
  W 42. minucie Jackson nie strzelił rzutu karnego - trafił w poprzeczkę.
• Żółte kartki: Gurpegi (20') - Alex Sandro (17')
• Stadion: Estadio de San Mamés, Bilbao
• Widzów: 47 243
• Sędzia: Felix Brych (Niemcy)

Jest awans i to sprawia, że dostaniemy od UEFA dużo kasy, a to z kolei sprawia, że w następnym sezonie będziemy jeszcze mocniejsi, bo będzie kasa, którą będzie można dobrze zainwestować :)
Brawo Porto.
Lopetegui zaczął coraz mniej rotować składem i wygląda to coraz lepiej. A poza tym gra Smoków w tegorocznej LM jest niesamowita. 5 zwycięstw w 6 meczach, a w meczach z Szachtarem przecież też byliśmy lepsi, ale Oliver postanowił dać szanse Ukraińcom. Teraz trzeba walczyć o pierwsze miejsce w grupie, bo później w 1/8 będzie teoretycznie łatwiej, choć... np. Barcelona może zająć drugie miejsce w swojej grupie :)

No nie powiem ale tu jest racja, że jak Lopetegui uspokoił się z rotacjami to wygląda to lepiej zwłaszcza obrona. Dalej mam zastrzeżenia do Indiego, a zwłaszcza jego gra głową stoi na naprawdę marnym poziomie musi to ogarnąć. Do tego ustawienie popełnia czasem błędy zwłaszcza przy stałych fragmentach nie potrafi pokryć przeciwnika, a przecież ma tylko jednego, a ten i tak mu ucieka. Tak Holandia straciła bramkę z Kazachami i wczoraj ten słupek to też taki błąd Indiego. Jednak komunikacja z Maiconem wygląda już ok. Do tego błąd z Herrerą to jest zawodnik, który nie może tylko i wyłącznie skupiać się na defensywie bo brakuje wtedy środka w ataku. Torres wreszcie coś pokazuje z Nacionalem miał z 2 fajne zagrania, wczoraj ładnie i umiejętnie rozciągał grę na 2 skrzydło, jednak to dalej bardzo średni poziom choć lepiej wygląda niż wcześniej gdzie tylko biegał po tym boisku. Tello jest bardzo słaby... 2 dobre mecze trochę zniekształciły obraz ale widać jak na dłoni, że nie wiele potrafi wykorzystać z tego co ma do zaoferowania. Bazuje jedynie na swojej szybkości ani to zagrania nie są jakiejś cudownej klasy o strzałach nie wspomnę bo to poniżej krytyki, a mając porównanie z 2 skrzydłem, gdzie jest Brahimi to nawet nie ma o czym wspominać... Danilo jest w wybitnej dyspozycji, a jest obrońcą i daje więcej zespołowi niż Tello, który razem z nim na skrzydle powinni teraz wszystko rozmontować. Do tego skutecznosć Jacksona walczył wczoraj co niemiara na przedpolu zwłaszcza jednak jego skuteczność jest fatalna jak się nie mylę to ostatni raz zdobył bramkę nie dobijając piłki z linii w niechlubnym spotkaniu ze Sportingiem...

Poza tym teraz jak będzie przerwa na reprezentacje to niech Lopetegui potrenuje z drużyną karne.. Wiem, że większości nie będzie, ale może ktoś się wykreuje kto będzie dobrze te karne strzelał - może Maicon?

Brahimi jest niesamowity, łatwość z jaką uwalnia się spod krycia obrońców jest fenomenalna, gość ma przyspieszenie na poziomie profesjonalnego sprintera. Co najżważniejsze nie błyszczy tylko ze słabeuszami, ale i w meczach Z poważnymi przeciwnikami. Dla Danilo i Alexa Sandro Porto staje się już minimalnie zaciasne i nie zdziwię się, jak za rok zobaczymy ich w klubach z absolutnego topu.

Te karne to jakaś zmora... Trzeba ściągnąć ponownie Josue bo on ładował ładnie, bez namysłu ;) W sumie nie sądziłem, że Athletic tak marnie poradzi sobie w tegoroczne Lidze Mistrzów, a w szczególności na własnym stadionie słynącym z niezłych kibiców... Przed 1. kolejką dla mnie to oni byli większym faworytem nawet do awansu niż Szachtar

Co do relacji, dla mnie taka bez opisu jest w zupełności wystarczająca ;)