Manchester City zainteresowany Herrerą

Jak informuje dzisiejsze wydanie "A Boli", Manchester City zainteresował się kolejnym po Fernando i Mangali zawodnikiem Porto. A trzecim Smokiem, którego "The Citizens" chętnie widzieliby w swoich szeregach jest Hector Herrera.

Jak informuje portugalska gazeta, Meksykanin wzbudził zainteresowanie angielskiego giganta udanym występem na brazylijskich boiskach. Wtedy to dyrektor sportowy "Obywateli", Aitor Beguiristain zlecił przygotowanie raportu na temat 24-latka. Hector Herrera posiada ważny kontrakt z zespołem Porto do czerwca 2017 roku, a zawarta w nim klauzula wypowiedzenia wynosi 40 milionów euro. Meksykanin w zespole City miałby zostać alternatywą dla występujących tam Fernando, Fernandinho i Yayi Toure. Jeśli owe informacje okażą się prawdziwe, działacze Porto już podczas najbliższego styczniowego okienka mogą się spodziewać oferty za utalentowanego pomocnika.

W obecnym sezonie Hector Herrera spędził na boisku 927 minut, w czasie których zdobył 2 bramki. Odejście z zespołu Meksykanina zapewne będzie drogo kosztować angielski zespół. Mało prawdopodobnym wydaje się, by Pinto da Costa puścił podstawowego zawodnika w układance Lopeteugiego za kwotę niższą, niż określa to zawarta w umowie klauzula.

jeszcze za wcześnie

Na początku myślałem, że jest to plotka bez pokrycia ale po chwili zastanowienia nie jestem już tego pewien. Herrera bardzo fajnie zagrał na MŚ, a teraz już jest trochę gorzej. Jednak on dalej wykonuje ciężką robotę w środku pola przez co nie jest może wszędzie widoczny. A swoją błyskotliwością dalej potrafi zaskoczyć. Już chyba z 2 jego triki buszują po necie na filmikach. Herrera na pewno jest solidnym pomocnikiem, może nie aż tak kreatywny ale na pewno bardzo pracowity na boisku. Patrząc na lekki deficyt pozycyjny w zespole to Porto raczej go nie sprzeda bo z zastępstwem problem nie mamy w kadrze takiego typowego środkowego pomocnika, który mógłby wskoczyć. Chyba, ze City wyłoży 40 baniek, a mniej niż 35 bym nie zszedł patrząc na to, że Utd. zapłaciło 35 za Andersa Herrere z Bilbao.

Herrera to bez wątpienia duży talent, ale ma jeszcze dużo do poprawienia w swojej grze. Myślę, że odejdzie z Porto, ale dopiero po zakończeniu następnego sezonu (2015/16)

Lubię go ale gdyby dali 20-25 milionów to z pewnością bym go sprzedał, a w jego miejsce wprowadził Josue lub Carlosa Eduardo, którzy z pewnością by sobie poradzili

Josue i Carlosa Eduardo można uznać za rozgrywających, zaś Herrera to trochę inny typ zawodnika, bardziej taki box-to-box. Czasem wróci się do defensywy i odbierze piłkę, czasem rozegra w ataku, ale żadnej z tych ról nie wykonuje non-stop przez 90 minut. Podobnie jak Save uważam, że Premier League to chyba jeszcze trochę za wysokie progi jak na Meksykanina, ale za seżon, dwa może być już gotowy.