Taison chciałby zagrać w lidze portugalskiej

Brazylijski pomocnika Szachtara Donieck, Taison nie ukrywa, że chciałby przejść do ligi portugalskiej oraz nie kryje zadowolenia z faktu, iż jest ponownie łączony z Benfiką Lizbona i FC Porto.

W rozmowie z Antena1 pomocnik, który gra na Ukrainie od 2010 roku przyznaje, że nadszedł czas, aby odejść do "popularniejszej" ligi. Dodaje również, że marzy mu się gra w lidze portugalskiej. Przypomnijmy, że taka hipoteza istniała już w sierpniu 2014 roku, lecz wtedy transfer nie doszedł do skutku. Źródło podaje, że w styczniu lub od początku przyszłego sezonu Taison może być jeszcze mocniej łączony z ekipą Smoków oraz Orłów.

- To prawda. Marzy mi się gra w piłkę nożną w lidze portugalskiej, która bardzo mi się podoba. Piłka nożna jest tam na wysokim poziomie i mógłbym porozumiewać się w swoim, portugalskim języku. Bardzo podoba mi się styl gry Benfiki i FC Porto. To to bardzo silne kluby. Mam nadzieję, że kiedyś zagram o mistrzostwo Portugalii - powiedział Taison.

- Na początku sezonu sytuacja na Ukrainie nie była dobra i byłem bardzo szczęśliwy, że dwa tak wielkie kluby pytają o mnie. Cieszyłem się, że doceniają moją grę. Może pewnego dnia będę mógł w którymś z tych klubów zagrać - kontynuował Brazylijczyk.

- To byłby ogromny krok w mojej karierze. Liga portugalska jest bardzo widowiskowa, a ja staram się tak grać. To idealna liga dla mnie. Mam nadzieję, że zakończymy z Szachtarem ten sezon mistrzostwem i być może wtedy będziemy mogli usiąść i porozmawiać z prezydentem z widokiem na ewentualny transfer.

Taison urodził się 17 stycznia 1988 roku w Pelotas. Jest wychowankiem Internacionalu. Latem 2010 roku został kupiony przez Metalist Charków za 6,30 mln euro, z kolei zimą 2013 roku trafił do Szachtara za 15,24 mln euro. Jego kontrakt z Szachtarem wygasa w czerwcu 2017 roku. Przez portal transfermarkt jest wyceniany na 15 mln euro.

Shakhtar Donetsk [2012/2013>]	58	9
Metalist [2010/2011>2012/2013]	83	20
Internacional [2007/2008>2009/2010]	138	35
Razem	279	64

Gdyby nie fakt, że skrzydła mam tak zawalone, że już piłkarze się nie mieszczą to bym go nawet chciał. W obecnej sytuacji u nas nie ma dla niego miejsca. Kelvin, Otavio, Quaresma, Lopez, Brahimi, Tello, Ricardo Perreira do tego na wypożyczeniu Varela i Sami. Z 2 chłopaków jeszcze w Porto B by się znalazło i kolejny skrzydłowy nam zupełnie niepotrzebny. I tak mamy 7, którzy walczą o 2 miejsca... Nam brakuje środkowego pomocnika i napastnika, a nie kolejnego skrzydłowego...

Taison bez wątpienia ma ogromne możliwości i jeśli kwota za niego nie będzie wygórowana to chciałbym, żeby grał w Porto. Dlaczego? On może też grać jako ofensywny pomocnik, a trzeba pamiętać, że za rok w klubie nie będzie już Olivera Torresa (na szczęście, chociaż gdyby była opcja wykupu tego zawodnika to bym skorzystał, że nieźle na nim można by było zarobić :) )

Jakby kwota nie była wysoka to też jestem zdania czemu nie. Jednak uważam, że koło 15 trzeba będzie wyłożyć na stół, a to też takie minimum i chyba będą chcieli więcej. Na pewno jest to lepsza perspektywa niż Adrian Lopez, Varela czy też Sami. Może się też okazać, że w styczniu odejdzie Brahimi choć nie wiem co na ten temat myśleć tak szczerze... Jakby się ułożyło tak, że ze 2-3 skrzydłowych by odeszło to można go śmiało brać.