Everton Ribeiro dostał ofertę od Porto, ale ją odrzucił

Brazylijski pomocnik Cruzeiro, który w poprzednim sezonie został uznany najlepszym zawodnikiem ligi brazylijskiej, Everton Ribeiro przyznał, że otrzymał ofertę m.in. od FC Porto i Benfiki, ale je odrzucił, gdyż czuje się szczęśliwy w swoim obecnym klubie.

- Tylko w tym roku o Evertona pytali: Benfica, FC Porto, Al Jazeera, Borussia Dortmund i Dnipro. Zainteresowanie jest bardzo duże, ale tutaj nie chodzi o pieniądze. On jest szczęśliwy w Cruzeiro. Czeka na mistrzostwo Brazylii i możliwość występów w kadrze. Może to wszystko dlatego, że to bardzo nowoczesny pomocnik, która ma dużą dynamikę i strzela dużo bramek oraz notuje dużo asyst. To rzadko spotykana sytuacja na obecnym rynku piłki nożnej - powiedział agent zawodnika, Robson Ferreira.

Sam zawodnik również udzielił wywiadu dla gazety Lancenet, w której przyznał, że odrzucił kilka dobrych ofert.

- W ubiegłym roku otrzymałem kilka propozycji ze wszystkich kontynentów. Manchester United, Szachtar Donieck, Al Jaish, FC Porto, Lokomotiv, a także kluby z Chin i Japonii, ale zdecydowałem się pozostać, ponieważ Cruzeiro szanuje moją pracę. Jestem w jednym z najbardziej zorganizowanych klubów w Brazylii. Po miłości, którą otrzymałem od kibiców Cruzeiro nie mam żadnego powodu, aby odchodzić. Nie mam wątpliwości, że podjąłem właściwą decyzję - powiedział 25-latek.

Przypomnijmy, że Everton Ribeiro był łączony z Porto podczas zimowego okna transferowego, ale ostatecznie Brazylijczyk został w swoim klubie.