Estonia - Portugalia - 0:0

Po raz kolejny bardzo słabo zaprezentowała się reprezentacja Portugalii prowadzona przez Carlosa Queiroza. Po sobotnim wymęczonym zwycięstwie nad Albanią, ty razem w towarzyskim spotkaniu tylko zremisowała w Tallinie z Estonią 0:0.
Carlos Queiroz co prawda nie wystawił optymalnego składu i dał szansę zadebiutować w reprezentacji Beto, Ze Castro i Eliseu, ale nie może to być wytłumaczeniem, bo gospodarze nie należą do potentatów. Portugalia grała chaotycznie i nie potrafiła sforsować defensywnie usposobionych gospodarzy.
W spotkaniu wystąpiło trzech zawodników Porto. Całe spotkanie rozegrał w obronie Rolando. W drugiej połowie wszedł Raul Meireles, a w samej końcówce bohater z meczu z Albanią, Bruno Alves.
[url=Obszerny skrót spotkania]http://videos.sapo.pt/LOcr2On3eBUIItAmoL1W[/url]
Estonia - Portugalia 0:0
Żółte kartki: Eliseu (Estonia)
Stadion: A. Le Coq Arena, Tallinn, Estonia
Sędziował: Michael Svendsen (Dania)
Widzów: 6.500
ESTONIA:
Mart Poom (31' Pareiko) - Jaager, Barengrub, Piiroja, Klavan - Kink (70' Kruglov), Dimitrijev, Vunk (54' Voskoboinikov), Purje (77' Sisov) - Vassilijev, Zenjov (70' Puri)
PORTUGALIA:
Beto - Miguel, Ricardo Carvalho (59' Pepe), Rolando, Gonçalo Brandão (68' Duda) - Tiago, José Castro (88' Bruno Alves), Boa Morte (83' Hugo Almeida) - Eliseu (68' Raul Meireles), Edinho, Nani
abola
Autor: assurbanipal, 2009-06-11 12:52:58
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.