FC Porto 0:1 Zenit St. Petersburg

W 3. kolejce Ligi Mistrzów FC Porto uległo Zenitowi St. Petersburg 0:1. Smoki już od 6 minuty musiały grać w osłabieniu, gdyż czerwoną kartkę dostał Hector Herrera. Decydującą bramkę goście strzelili w 86 minucie, a szczęśliwym strzelcem okazał się Kerzhakov, który wykorzystał dośrodkowanie Hulka. Smoki spadły na trzecie miejsce w grupie.

Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla FC Porto. Już od 6 minuty, Smoki grały w '10', gdyż czerwoną kartkę otrzymał Herrera. Reprezentant Meksyku dostał pierwszą żółtą kartkę za faul na Hulku, a kilka chwili później dostał drugą żółtą kartkę za za wczesne wybiegnięcie z muru... W 11 minucie swoją pierwszą szansę miał Hulk. Brazylijczyk, w polu karnym poradził sobie z Mangalą i oddał strzał z ostrego kąta, ale futbolówka minęła słupek. Smoki spróbowały odpowiedzieć w 14 minucie. Josue uderzył z 20 metrów z rzutu wolnego, ale futbolówka poszybowała tuż nad poprzeczką bramki Lodigina. W 20 minucie fenomenalnym strzałem popisał się Lucho. Kapitan FC Porto uderzył z 20 metrów, ale piłka niestety odbiła się tylko od słupka i wyszła w pole. Z upływem czasu coraz bardziej była widoczna przewaga liczebna Zenitu. Smoki nieco się cofnęły i starał się grać z kontry. W 39 minucie rolę się zamieniły i to Zenit wyprowadził bardzo dobrą kontrę, którą technicznym strzałem zakończył Shirokov, ale piłka na szczęście ominęła bramkę.

Drugą połowę oba zespoły rozpoczęły bez zmian. Tuż po przerwie pierwszą sytuację mieli gospodarze. Po dośrodkowaniu Alex Sandro strzał głową oddał Lica, ale futbolówka trafiła jeszcze w interweniującego obrońcę i po rykoszecie trafiła do rąk bramkarza gości z Rosji. W 53 minucie na boisku pojawił się Silvestre Varela. Portugalczyk zmienił Likę. W 55 minucie swoją pierwszą szansę miał Varela. Na prawym skrzydle Silvestre oszukał dwóch obrońców, zszedł do środka, ale jego strzał z lewej nogi był niecelny. W 57 minucie katastrofalny błąd popełnił Otamendi, który chciał wyprowadzić piłkę, ale stracił piłkę na rzecz Hulka. Brazylijczyk wyszedł na pozycję sam na sam z Heltonem i oddał strzał z okolicy 16 metra, ale FENOMENALNĄ interwencją popisał się Helton, który nogami odbił piłkę na rzut rożny. W 65 minucie potężną bombą z rzutu wolnego popisał się Hulk, ale Helton ponownie odbił piłkę. W 70 minucie kolejny bardzo dobry strzał oddał Hulk, który zauważył źle ustawionego Heltona i uderzył z ponad 30 metrów będąc przy linii autowej, jednak brazylijski bramkarz zdążył z interwencją i odbił piłkę na rzut rożny. 73 minuta i pojedynek Hulk vs Helton trwa. Napastnik Zenitu ponownie uderzył celnie z rzutu wolnego, a bramkarz Porto ponownie obronił groźny strzał. W 75 minucie Paulo Fonseca zdecydował się na drugą zmianę. Defour zastąpił Josue. W 79 minucie po strzale Silvestre Vareli piłka odbiła się od poprzeczki... W 86 minucie Zenit wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Hulka niepilnowany Kerzhakov pokonał Heltona strzałem z głowy. Chwilę później nastąpiła ostatnia zmiana w ekipie Smoków. Ghilas wszedł za Lucho. W 88 minucie dobry strzał z głowy oddał Ghilas, ale Lodigin zdołał to obronić. Chwilę później przed swoją szansą stanął Jackson, ale jego strzał został zablokowany przez obrońcę. Pod koniec drugiej połowy zdobiło się bardzo nerwowo. Z ławki rezerwowych został wyrzucony na trybuny lekarz Smoków, Nelson Puga. W 97 minucie kolejny bardzo dobry strzał oddał Varela, ale ponownie Lodigin odbił piłkę na rzut rożny. Do końca spotkania, mimo szaleńczych ataków Porto, wynik nie uległ zmianie.

Czy wiesz, że:

1. Smoki przegrały pierwszy mecz, gdy sędzią ich meczu był Paolo Tagliavento. Było to trzecie spotkanie
2. Alex Sandro rozegrał 60 spotkanie w barwach FC Porto
3. Lucho rozegrał 60 spotkanie w Lidze Mistrzów
4. Helton wpuścił 50 bramkę w rozgrywkach Ligi Mistrzów
5. Danilo rozegrał 10 spotkanie w Lidze Mistrzów
6. Hector Herrera podbił rekord Ligi Mistrzów. Jak odnotował na Twitterze statystyk David Carr z ESPN, była to najszybsza czerwona kartka będąca efektem otrzymania dwóch żółtych w całej historii Ligi Mistrzów.

• 22.10.2013, 20:45, 3 kolejka Ligi Mistrzów
• FC Porto 0:1 Zenit St.Petersburg
• FC PORTO: Helton - Danilo, Otamendi, Mangala, Alex Sandro - Fernando, Herrera, Lucho (Ghilas 86') - Lica (Varela 53'), Jackson, Josue (Defour 75').
• ZENIT: Lodigin - Ansaldi, Luis Neto, Lombaerts, Smolnikov (Criscito 80') - Shatov, Fayzulin, Shirokov (Kerzhakov 72') - Arshavin (Zyryanov 65'), Hulk, Danny.
• Bramka:
  0:1 - Kerzhakov (Hulk) 86'
• Żółte kartki: Herrera (5' i 6'), Lucho (72'), Jackson (74') - Fayzulin (36'), Shirokov (42')
• Czerwona kartka: Herrera (6')
• Stadion: Estadio do Dragao, Porto
• Widzów: 31 109
• Sędzia: Paolo Tagliavento (Włochy)
• Galeria: 1

Przegraliśmy kluczowy mecz.. Wiadomo, że w Rosji gra się bardzo trudno. Poza tym nie wierzę w zwycięstwo w Madrycie. Obym się mylił, ale szanse na awans drastycznie spadły.

Co to meczu to trzeba pochwalić chłopaków, bo grali bardzo dobrze. Jednak jeden błąd i znów przegrywamy. Zenit nic ciekawego nie grał. Tam jedynie Hulk coś prezentował, ale wiadomo. Lepiej gra się w '11' niż w '10' i to na pewno zadecydowało. Poza tym sytuacje były, ale piłka nie chciała wpaść...

Ale i tak..
BRAWO SMOCZYSKA!

Nie mozemy przegrac w Rosji, bo jesli tak sie stanie to nasze szanse na awans spadna praktycznie do zera. Minium musimy wywiesc z Rosji jeden punkt ale najlepiej zeby tam wygrac.

Źle się zaczęło i źle się skończyło. Kolejna porażka w LM u siebie...

Szkoda, ale Smoki i tak pięknie walczyły... To co zrobił Herrera było jeszcze głupsze od zachowania Defoura z poprzedniej edycji w meczu z Malagą... Straszna szkoda, że tak szybko nas osłabił... Awans będzie bardzo trudny do osiągnięcia, czyżby Liga Europy ?

Czyżby drugi raz z rzędu miała nas wyeliminować głupia kartka, a nie słaba gra?! Jeszcze nic nie jest przesądzone, ale ta porażka stawia nas w fatalnej sytuacji. Będzie ciężko, w Petersburgu trzeba będzie wygrać. Remis nic nam nie da.