Lucho i Fonseca przed meczem z Zenitem

Za nami przedmeczowa konferencja, w której wzięli udział dwaj członkowie drużyny FC Porto - kapitan Smoków, Lucho Gonzalez oraz trener Paulo Fonseca. El Commendante jest bardzo zadowolony z powrotu Hulka, a szkoleniowiec Porto twierdzi, że jego podopieczni nie powtórzą błędów, jakie przydarzyły się w meczu z Atletico Madryt.

Lucho:

"Zenit to świetny zespół, który walczy z powodzeniem o tytuł mistrza swojego kraju. W Lidze Mistrzów również jest uważany za drużynę, która może przysporzyć problemów w każdym meczu. To klub, który posiada wielu graczy na wysokim poziomie i niezależnie od tego kto tam zagra z obecnej kadry, to wiadomo, że Zenit stanowi kolektyw. O naszą drużynę się nie martwię, bo wszystko idzie w dobrym kierunku i naszym scenariuszem jest tylko i wyłącznie zwycięstwo. Gramy w domu i wiemy, że inny wynik nie może wchodzić w rachubę."

"Mamy młodą drużynę, świadomą postawionego celu oraz własnej wartości. Spotkanie z Atletico dało nam dobrą lekcję. Wystarczyły dwa momenty nieuwagi by przegrać mecz, po którym tak naprawdę nie powinniśmy schodzić z boiska pokonani."

"To będzie wyjątkowe spotkanie. Zobaczymy się ponownie z Hulkiem, dla którego powrót do Porto jest zapewne wielkim wydarzeniem. Jestem w dobrym kontakcie z tym zawodnikiem i wiem, że dał bardzo wiele mojemu klubowi. Jutro wystąpi jako mój przeciwnik, jednak nie otrzyma żadnej taryfy ulgowej."

Paulo Fonseca:

"Porto to klub, który wie, że musi zwyciężać. Filozofią tej drużyny jest pokonywanie rywala w każdym spotkaniu, nie zważając na rodzaj rozgrywek. Nie odczuwamy większego stresu przed tym spotkaniem, bo jesteśmy świadomi swojej wartości oraz oczekiwań jakie zostały nam narzucone. Jesteśmy ambitną ekipą i wzajemnie sobie ufamy, a moi podopieczni ciągle rozwijają się na wszystkich poziomach."

"Spotkanie z Zenitem może być równie ciężkie jak to z Atletico. Wyciągnęliśmy jednak już wnioski i nie sądzę byśmy mogli tak głupio stracić bramki. W każdym z ostatnio rozegranych spotkań otrzymywałem pewnego rodzaju lekcje, które dokształciły mnie jako trenera. Wiem coraz więcej czego potrzeba mojej drużynie, by ta osiągnęła końcowy triumf. Mimo braku kilku graczy w ostatnich dwóch tygodniach po spotkaniu z Atletico nie przegraliśmy żadnego z dwóch spotkań, które rozgrywane były na różnych frontach."

"W każdym z ostatnio rozegranych spotkań otrzymywałem pewnego rodzaju lekcje, które dokształciły mnie jako trenera. Wiem coraz więcej co potrzeba mojej drużynie by ta osiągnęła końcowy triumf. " - bardzo dobrze powiedziane i miejmy nadzieję, że Fonseca wie co mówi, bo ostatnie mecze w wykonaniu Smoków nie powalały. Mam nadzieję, że od najbliższego spotkania wszystko się odmieni, bo czekają nas dwa kluczowe spotkania chyba nawet w tej części sezonu.