Everton i Tottenham na czele wyścigu po Atsu

Nadal bliżej nieokreślona jest przyszłość skrzydłowego FC Porto, Christiana Atsu. Piłkarz pragnie odejść i to najlepiej na Wyspy Brytyjskie, ale póki co brak konkretów.

Brytyjski dziennik Daily Express pisze, że dwa angielskie kluby Premier League - Everton i Tottenham - są na czele wyścigu po młodego reprezentanta Ghany. To samo źródło donosi, że w staraniach o pozyskanie piłkarza odpadł Liverpool FC. The Reds nawet wystosowali oferty do FC Porto, jednak spotkały się one z negatywną odpowiedzią.

Atsu wchodzi teraz w ostatni rok kontraktu i mało prawdopodobne jest to, by gracz chciał podpisać nową umowę. Wydaje się, że tegoroczne letnie okno transferowe jest ostatnim gwizdkiem dla FC Porto, by zarobić na 21-latku jakiekolwiek pieniądze. Jednak mistrz Portugalii oczekuje jedynie ofert opiewających na 10 milionów euro, czyli tyle, ile wynosi klauzula odejścia skrzydłowego. 

Koguty ściągnęły już Chadliego. Poza tym mają Bale'a, Holtby'ego, Lennona i Androsa na tę pozycję. Myślę, że lepiej by było dla Atsu ze sportowego punktu widzenia jakby poszedł do Evertonu.