Pomeczowe wypowiedzi Smoków

Dzięki wczorajszej wygranej nad Vitorią Guimaraes, FC Porto może cieszyć się z dwudziestego Superpucharu Portugalii. W rozwinięciu artykułu znajdują się pomeczowe wypowiedzi trenera oraz piłkarzy tricampeones.

Paulo Fonseca:

"Na początku z radością chcę powiedzieć, że Porto wzmocniło swój status w Portugalii zdobywając kolejne trofeum. Byliśmy zmotywowani przed dzisiejszym meczem, a w zwycięstwie dużą rolę odegrało wzajemne zaufanie. To dopiero początek i mam nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli."

"To trofeum ma również drugiego ojca sukcesu. Tą osobą jest Vitor Pereira, który stworzył trzon tej drużyny i szkoda, że nie może dziś z nami świętować."

O przyszłości Fucile i Iturbe:

"Nie mogłem powołać wszystkich graczy do meczowej osiemnastki... Iturbe pokazał się z dobrej strony podczas sezonu przygotowawczego i udowodnił, że może być jedną z opcji w drużynie. Fucile zagrał dzisiaj bardzo dobrze. Wykazał się wielką walką i pokazał, że będzie przydatny w tym sezonie."

Lica:

"To mój pierwszy gol i pierwszy oficjalny tytuł. To wielka radość ! Jest jeszcze wcześnie, by mówić o tytule mistrza kraju, ale na każdym treningu będę się starał przekonywać trenera do mojej osoby, by ten mógł mnie wystawiać w składzie, tak jak było to dzisiaj."

Lucho:

"To było uczciwe zwycięstwo. Jak zwykle miło było odbierać kolejny puchar. Teraz czeka nas świętowanie, a następnie praca przed zbliżającym się, zapewne ciężkim sezonem."

Fucile:

"Na szczęście udało nam się wygrać.  Ponownie mogłem poczuć emocje podczas gry w Porto i podnieść w górę kolejny puchar. To wspaniała chwila, jestem bardzo szczęśliwy."

Jackson:

"Jestem spokojny i respektując mój kontrakt chcę kontynuować swoją pracę w Porto. Spekulacje transferowe nie są dla mnie ważne i obecnie chcę się skupić na radowaniu z kolejnego trofeum oraz grze w FC Porto".

VP ojcem sukcesu heh dobre każdy wie że to nie zasługa jego...tylko AVB i to on jest poniekąd którys tam ojcem sukcesu
Jackson w jakims wywiadzie po meczu nie wykluczył że nas opusci...